1. MW-Ibiza Rozdzial 51 Wszystkie majtki Lulu


    Data: 04.12.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski

    ... kuchni. Skąd zaraz napływają kolejne potrawy. Kucharze chyba zremisowali z szefem, oni też występują w roli kelnerów. Jedyna kelnerka płci pięknej obsługuje oczywiście mnie i Tidżejów. Śliczna z niej dziewczyna i młoda.
    
    - To wakacyjna praca?
    
    - Tak, zarabiam na studia.
    
    - Coś mały tu ruch.
    
    - No właśnie, niestety, chyba tu miejsca nie zagrzeję.
    
    Pomyślałem o Antonio i jego plażowym barze, podczas naszego pobytu nieczynnym.
    
    - Mógłbym ci załatwić prace u znajomego, prowadzi hotel na Ibizie. Dziewczynie zaświeciły się oczy.
    
    - Ibiza! Tam chciałam pojechać, choćby na parę dni.
    
    - To poczekaj.
    
    Przynoszę z kampera telefon, dzwonię do Antonia.
    
    - Pozdrawiam z drogi, nie, jeszcze nie dojechaliśmy, zatrzymaliśmy się na noc na dzikiej plaży. Poznaliśmy tam grupę dzieciaków, ognisko gitara, śpiewy, jadą do ciebie, zaopiekuj się nimi. Zwłaszcza Lulu. A prawda, ją znasz. Dziwnie się czerwieniła, jak wspomniałem o widoku z dachu windy. Słuchaj, dalej potrzebna ci kelnerka do baru na plaży? Albo i w hotelu? – Rozmawiamy chwilę.
    
    - Proszę – mówię i oddaję słuchawkę kelnerce – dogadajcie się.
    
    - Francoise – odpowiada na pytania Antonia.
    
    Dogadują się najwyraźniej, zadowolone dziewczę oddaje mi telefon.
    
    - Tylko o co chodzi z tym plażowym barem?
    
    - Byłaś może w Cap d’Agde, to niedaleko?
    
    - Tak.Czyli potrafi się rozebrać na plaży.
    
    - Widziałaś, jak są ubrane kelnerki? S’Espardell to wyspa naturystów.
    
    - Ale...
    
    - Popatrz na te dziewczęta, jesteś śliczna i zgrabna, w niczym im nie ustępujesz. I pomyśl o tej równomiernej opaleniźnie, którą zaprezentujesz swojemu chłopakowi po powrocie...
    
    Dziewczę uśmiecha się wreszcie nieśmiało
    
    - Tą opalenizną mnie pan przekonał. Pojadę. A chłopaka chwilowo nie mam.
    
    - W takim razie polecam widok z dachu windy…
«12...5678»