1. Mechanizm wyparcia


    Data: 31.01.2024, Kategorie: Mamuśki młody, Brutalny sex BDSM Autor: SecretlyPervertGirl

    ... ważyłam niecałe 50 kilo, on grubo ponad 100. Widząc strach w moich oczach, Igor uśmiechnął się, nachylił mi się do ucha i wyszeptał:
    
    - Czy Paweł pokazywał ci filmy, które mu dałem? Właśnie tak się zabawimy.
    
    Ciągle trzymając moje dłonie w górze, drugą ręką sięgnął do mojej koszulki. Szybko rozpiął wszystkie guziki, po czym zręcznie ściągnął ją tak, że nie miałam szans wyrwać się z uścisku. Cisnął koszulę w kąt, po czym przeszedł do białego stanika. Nie mógł sobie poradzić z zapięciem, więc brutalnie go zerwał. To, co ukazało się jego oczom, wyraźnie mu się spodobało. Sięgnął prawą ręką do nagiej piersi. Pod wpływem jego dotyku syknęłam, jakbym oparzyła się gorącą blachą. Ręka Igora z upodobaniem badała jej ciężar i kształt.
    
    - Proszę, nie – szepnęłam łamiącym się głosem.
    
    - Mówił ci ktoś, że masz piękne cycki? – usłyszałam aprobatę w jego głosie. Następnie nachylił się i przejechał językiem po sutku drugiej piersi, powodując dreszcz przebiegający przez całe ciało. Ujął go w usta i zaczął delikatnie ssać. Okrężnymi ruchami drażnił moją brodawkę, która po kilku sekundach stwardniała i powiększyła się. Starałam się nie patrzeć w dół, czułam tylko wędrujące po moim biuście usta. Chwilę później poczułam szczypnięcie – chłopak postanowił użyć zębów. Delikatnie wgryzał się w aureolę wokół sutka.
    
    - To boli! – jęknęłam. Uśmiechnął się i oderwał od tych "pieszczot". Jedną ręką zsunął mi sukienkę do kolan.
    
    - Podnieś nogę – zakomenderował. Wypełniłam jego polecenie.
    
    - ...
    ... Teraz drugą. Ruchy! – Stałam teraz w samych majtkach. Igor tak się niecierpliwił, że zerwał je zamaszystym ruchem.
    
    - Nie! Zostaw! – błagalnym głosem broniłam swojego skarbu. Wtedy poczułam stalowy uchwyt pod podbródkiem, który skierował moją głowę do góry. Przystawił swą twarz do mojej. W jego oczach ujrzałam dziką żądzę, pasję i pożądanie.
    
    - Dzisiaj będziesz moja, rozumiesz? Bądź grzeczna – wyszeptał, przy czym przejechał językiem od szyi, poprzez usta aż do czubka mojego nosa. Sięgnął ręką w dół w poszukiwaniu cipki. Odruchowo zacisnęłam uda, ale mimo wszystko przełamał moją obronę. Potarł ją kilka razy, po czym wsunął jeden palec do środka. Zamieszał nim kilka razy, jednak jego cierpliwość szybko się wyczerpała. Wyciągnął dłoń i zaczął się rozbierać. Długo nie mógł odkleić od ciała koszulki. Gdy w końcu mu się udało, ujrzałam liczne krople potu ściekające po opalonym ciele. Wyrzeźbiona krata na brzuchu, masywna klata i wypukłe bicepsy błyszczały w świetle lampy jak szklany posąg. Ciągle za pomocą jednej ręki ściągnął buty i skarpetki, zrzucił też jeansy. Gdy wreszcie pozbył się majtek, zobaczyłam TO.
    
    Istnieje wiele rzeczy, o których wiemy, że istnieją, jednak nie spodziewamy się ich nigdy ujrzeć. Jedną z takich rzeczy miałam teraz przed oczami. Przede mną stał w pełnej gotowości największy penis, jakiego w życiu widziałam. Był długi na 25 centymetrów i zdecydowanie grubszy od mojego nadgarstka. Fioletowa główka była tak duża, że nie byłam pewna, czy zmieścił by mi ...
«12...567...14»