Karolina. 37.
Data: 20.03.2024,
Kategorie:
Dojrzałe
Hardcore,
Autor: ---Audi---
... ubrał garnitur, białą koszulę...
Wyglądał bosko.. i jeszcze mój...
Było po 22 gdy wyjechaliśmy...
Miałam już tak mokro.. że bałam się o siedzenia..
E... w razie czego się wypierze...
Cholera... od razu przypomniała mi się scena spotkania Roberta, gdy czyściłam auto po innych plamach...
Wiem, że Robert będzie ze mną do końca...
Jedziemy.
Jest ciepło, przyjemnie... lekki wiatr rozwiewa mi włosy...
Fajnie się czuję....
Jedziemy pierwszy raz razem...
Zawsze jest pierwszy raz...
Zajechaliśmy do parku. Nie byłam tu jeszcze, bo prawie na obrzeżach miasta...
- To tu..
Jak tak mówi..
Wyszliśmy, wziął mnie za rękę i poszliśmy w głąb...
Było dość dobrze oświetlone... więc byłam dość spokojna...
Po chwili skręciliśmy w jakąś alejkę... i na jej końcu ...już to widziałam...
Stał facet i przed nim klęczała dziewczyna...
Wtedy zrozumiałam... to park kurewek...
Podeszliśmy bliżej...
Teraz się zaciekawiłam, jak to rozegra... ?
- Podoba ci się ?
- Podoba...
- To idź i jej pomóż...
Klepnął mnie w tyłek i lekko pchnął...
Mój mąż robi to dla mnie...
Chce abym obciągnęła obcemu facetowi, bo to lubię i chce na to patrzeć...
Być obecny...
Nie tylko patrzeć... ale jeszcze w razie czego obronić...
Bo nie mówiłam, ale wygląda na swój wiek zajebiście.,.. lepiej niż Robert, bardzie muskularny...
Nawet przy Jurgenie nie wyglądał źle...
Podeszłam powoli, aby facet się nie wystraszył, ani ona, bo mnie nie ...
... widziała...
- Co jest panienko ?
Teraz ona spojrzała....
- Mój facet powiedział, abym jej pomogła...
W jej oczach błysnęło...
Ktoś zrobi jej robotę...
- Ile bierzesz ?
- Forsa jest jej, ja robię tylko to, co mi każą...
- To bierz się do roboty..
Uklęknęłam obok niej...
Ona od razu skierowała jego kutasa w moją stronę..
Fajny... porządny.. jest co brać...
Dotknęłam czubka...
Były tam przed chwilą jej usta...
Jeszcze pachniał nią...
Była mocno umalowana...
Hm..kiedyś ja tak stałam...
Wracam do korzeni...
Ale teraz robię to dla mojego męża i nowego Pana...
Włożyłam głębiej... a może to on się przybliżył... ?
Ona się wycofała...
Pewnie... niech inna mu obciągnie... za darmo...
Położył rękę na mojej głowie... ale nie był nachalny...
Za to ona... przeszła od tyłu i zaczęła mnie dotykać...
Najpierw piersi... a potem szybko przeszła do cipki...
- Mokra jesteś... chcesz mu dać do środka... ?
- Nie... tylko mam obciągnąć...
Czułam się jak dziewczynka, jak uczennica.... na lekcji seksu...
Jak naprawdę pierwszy raz...
I to mnie brało dodatkowo...
Już wchodził do końca... już mnie dociskał... już jęczał...
A ona znalazła mój guziczek i zaczęła swoją pieśń...
I to było straszne...
Bo jak dobrze jest ciągnąć i przeżywać....
Cholera... jak nie przestanie... to dojdę..
On też zaczął jęczeć...
I ta świadomość , że ON patrzy...
Że mu dobrze... a może nawet jedzie ?
Gdy zaczął pęcznieć w ...