Kara za grzechem chodzi (V)
Data: 23.04.2024,
Kategorie:
Sex grupowy
poligamia,
seks pod prysznicem,
orgazm,
Autor: adix
... podnieca.
– No właśnie. Może byś ją przekonała kiedyś. Może nagraj ją jak będziecie same się kochać, to się oswoi z kamerą.
– Popracuję nad nią. – Zaśmiała się od ucha do ucha. – A co z tym sekretem?
– Nagrałem ją kilka razy z ukrytej kamery bez jej zgody – powiedziałem ze wstydem.
Patrycja przerwała onanizowanie i spojrzała na mnie karcącym wzrokiem.
– Nie zrobiłeś tego? – Pokiwała głową na boki.
– Zrobiłem.
– To masz przerąbane jak się Marta dowie.
– Nie dowie się, bo jej nic nie powiesz, pamiętasz.
– Nie wierzę. Pokaż nagranie.
– Nie.
– Pokaż, bo powiem Marcie.
– A nasza umowa?
– Pewnie wymyśliłeś ten sekret na poczekaniu, żeby pobawić się moimi cyckami.
Poszedłem po laptopa, otworzyłem pokrywę i włączyłem ukryty film. Na nagraniu Patrycja zobaczyła mnie i Martę, jak kochamy się na stojąco od tyłu oparci o ścianę. Dwa nagie ciała poruszające się w rytm moich pchnięć między pośladki Marty.
– Starczy – powiedziałem. – Masz dowód. – Przesunąłem kursor, aby zamknąć nagranie.
– Zostaw. – Chwyciła moją rękę. – To jest dobre. A gdzie schowałeś kamerę?
– Tam. – Głową wskazałem regał z książkami.
Patrycja wstała i podeszła do regału. Przyjrzała się uważnie każdej półce.
– Ale nie nagrywasz nas teraz?
– Nie.
– A mnie też nagrałeś?
– Nie – odpowiedziałem szybko, aby nie domyśliła się, że skłamałem. – Po co miałbym cię nagrywać z ukrycia, jak ty jesteś ekshibicjonistką i lubisz być nagrywana bez ukrycia.
Na ...
... szczęście filmy, na których Patrycja kocha się z Martą ukryłem w innym miejscu laptopa. Moje ulubione nagrania, szczególnie jeden, gdy onanizują się razem prosto przed kamerą i dyskutują, która bardziej lubi robić mi loda. Doszły wtedy prawie równocześnie.
Patrycja wróciła do łóżka i położyła się wygodnie, wpatrując się w ekran, na którym ja i Marta wciąż kochaliśmy się od tyłu, dysząc coraz głośniej. Patrycja zsunęła rękę niżej wciskając palec między wargi. Ponownie zaczęła się onanizować, już bez wibratora.
Położyłem dłoń na jej piersi, bo tylko na tyle mi pozwoliła. Boże, jak cudownie było poczuć jej miękką, ciepłą pierś. Nie poruszałem ręką, nie pieściłem, ani nie gniotłem piersi. Czułem jak ogarnia mnie podniecenie od samego dotyku jej piersi. Poczułem jak jej sutek twardnieje i wbija się w moją dłoń. Prawdą jest, że zakazany owoc smakuje lepiej. Kto chce poczuć szczęście musi najpierw sięgnąć dna.
Dawno nie miałem takiej ochoty kochać się z kobietą, jak teraz, gdy jest na wyciągnięcie ręki, a jednak niedostępna. Muszę coś wymyślić, żeby jutro mieć ją całą, a nie tylko pierś. Może zdradzę jej mój drugi sekret. Boję się tylko, że wtedy nasze relacje mogą nie być już takie same jak wcześniej.
Przysunąłem się do Patrycji i położyłem usta na jej sutku.
– A nie uzgodniliśmy, że dotykasz mnie tylko ręką? – Patrycja zaprotestowała.
– Nie.
– Niech ci będzie – powiedziała po chwili wahania.
Objąłem wargami nabrzmiały sutek i pogładziłem językiem sam ...