1. Życie lubi zaskakiwać - Gościnne występy


    Data: 10.05.2024, Kategorie: Incest Nastolatki rodzina, zakazany owoc, Autor: CichyPisarz

    ... nie, była tego pewna. Musiał coś zrobić, by w końcu dał odpocząć nadwyrężonej cipce.
    
    - Spuść mi się na twarz - powiedziała spoglądając mu prosto w oczy.
    
    - Co? - spytał odruchowo, bo jego mózg nie przetworzył jej słów. Znaczy się, przetworzył, ale uznał za wymysł jego pragnień, a nie rzeczywiste słowa kuzynki.
    
    - No, spuść mi się na twarz, jak kiedyś. Wiem, że to lubisz...To pomoże? - urwała dalsze tłumaczenia, a pytanie uznała za retoryczne. - Poważnie - spojrzała na niego ciepłym wzrokiem, dając mu do zrozumienia, że to nie żart. Mógł w nim dostrzec, że to pewne poświęcenie z jej strony, ale podniecony tym co może nastąpić, nie chciał tego zrobić.
    
    - Na pewno?
    
    - Yhym, na pewno - odegrała całkowicie przekonaną co do tego pomysłu.
    
    Włodi przyspieszył ruchy. Wślizgiwał się szybko i rytmicznie, skupiał się już tylko na rytmie pchnięć. Nagle wyskoczył, zdjął szybko gumę i odrzucił ją byle gdzie. Dziesiątki razy widział to na filmach, ale jemu poszło mniej wprawnie. Stanął nad Majką i szybkimi ruchami dłoni, doprowadzał się do finału. Maja zamknęła oczy i usta. Czując ciepłą maź na policzku, a po chwili na czole, nosie i wargach, poczuła ulgę. Nie poniżenie, pretensje, czy wstyd. To była ulga, Władek wreszcie skończył. Ale inną sprawą było też to, że dziewczyna poczuła pewnego rodzaju satysfakcję i przyjemność z tego, że zrobił to właśnie w taki, a nie inny sposób. Szybko wyszła z łóżka i skierowała się do łazienki rodziców. Spoglądając na odbicie w lustrze, ...
    ... poczuła się dziwnie, jak szmata. O dziwo to jej się podobało. Co prawda czuła to przez chwilę, ale było to przyjemne odczucie. Wpatrując się w smugi nasienia, uśmiechnęła się, komentując w myślach - "Jesteś nienormalna". Nie było łatwo zmyć tej wyjątkowej maseczki, bo ejakulat kleił się zbyt dobrze do skóry. Ciepła woda użyta do mycia nie pomagała, było wręcz odwrotnie niż myślała, ale to była nauka na przyszłość - używać to tego zimnej wody.
    
    - To co, lecimy do kina? - rzuciła wesoło, kiedy wkraczała z promiennym uśmiechem do sypialni. Jej twarz nie nosiła cienia zawstydzenia, a jej smukłe ciało zdawało się być pełne nowej energii.
    
    - Najwspanialsza dziewczyna na świecie! - westchnął, nie wypowiadając tych słów.
    
    Noc nie obyła się bez seksu, ale sami postanowili już wcześniej, że to ostatnie podejście. Trwało ono prawie kwadrans i było najmniej namiętne ze wszystkich. Oboje myśleli już o odpoczynku i tylko pewnego rodzaju poczucie zobowiązania, powodowało nimi, kiedy oddawali się fizycznym uciechom. Tak, był to czysto fizyczny akt, skonsumowany, tylko dlatego, że mogli to zrobić, nie dlatego że czuli taką potrzebę.
    
    Włodi po przebudzeniu się o poranku, długo rozważał, czy nie pożegnać się z Mają szybkim seksem, ale odpuścił, miał dość. Przytulił się tylko do kuzynki i pocałował jej ramię. Maja była przekonana, że za chwilę będzie chciał ją zaatakować, nie miała na to ochoty. Tym milszym jej było zachowanie Włodiego, kiedy kolejne minuty spędził na gładzeniu jej ramienia, ...
«12...141516...21»