Osada seksu
Data: 25.05.2024,
Autor: andrewboock
... zaszytymi ustami i wydłubanymi oczami. Przerażający widok niemal odepchnął mężczyznę, ale uznał ona go za miraż. Przewidzenie. Piękna krągła buzia znów się do niego uśmiechała i w podniecający sposób wpatrywała się wielkimi oczami w jego oczy.
- Chodzi o inicjację, żeby przynależeć do naszej społeczności - odparła spokojnie.
- Rozumiem...
- Wróćmy do mojego powitania - odparła, a jej dłoń ześlizgnęła się po podbrzuszu i oplotła sterczącego członka.
Zacisnęła mocniej palce na trzonie i zaczęła go pieścić. Napletek poruszał się rytmicznie przyprawiając mężczyznę o zawrót głowy. Sam dotyk młodej dziewczyny wywoływał rozkosz, która chciała się wydrzeć z jego ciała. Peter był podniecony do granic wytrzymałości, a jego członek rozkoszował się ciepłem płynącym z zaciśniętych palców. Westchnął nie mogąc oderwać wzroku od niebieskich oczy Rity. Uśmiechała się, a na jej krągłych policzkach pojawiły się rumieńce. Peter oddał się jak zahipnotyzowany rozkoszy szalejącej w umyśle.
Blondynka przesunęła się niżej i dmuchnęła na czerwoną główkę członka, który podrygiwał w rytmie poruszającej się dłoni. Oddał się podniecającemu podmuchowi owijającego jego męskość. Przyglądał się dziewczynie, która zanurzała w ustach jego nabrzmiałego kutasa. Jęknął czując ciepło i wilgotny język przesuwający się po wrażliwych miejscach. Wszystkie mięśnie gwałtownie napięły się, gdy dziewczyna obróciła nagą główkę w ustach. Zacisnęła mocniej wargi na trzonie i zaczęła przesuwać nimi w górę i w ...
... dół powodując, że zagłębiał się on w rozgrzane gardło bardzo głęboko. Jęknął głośno zaciskając w pięściach pościel. Ruchy dziewczyny doprowadzały do niesamowitej rozkoszy.
Nagle Rita przestała i spojrzała głęboko mu w oczy. Zatoną w błękicie jej tęczówki i odpłynął w krainę głębokich doznań. Przybrał błagalną minę prosząc by nie przerywała czynności tylko nasiliła jej intensywność, gdyż podniecenie niemal eksplodowało.
- Chciałbyś bym go zanurzyła? - zapytała szeptem.
Mężczyzna kiwnął głową, gdyż w gardle mu zaschło i obawiał się pisku, który mógł wydobyć z jego ust. Wystraszyłby on dziewczynę, która uśmiechnęła się słodko i znów spojrzała mu głęboko w oczy. Peter zapadł się w toni i poddał się jej. Położył wygodnie głowę na poduszce zanurzając się w niej.
Rita przełożyła nogę nad jego podbrzuszem i opuszczała biodra trzymając sterczącego członka w palcach. Nakierowała go na śliską muszelkę, w którą wdzierał się powoli. Ślizgał się po wilgotnych ściankach i czuł żar, którym płonęło jej łono. Biodra dziewczyny powoli opuszczały się goszcząc w sobie nabrzmiałą męskość. Peter przyglądał się twarzy, na której pojawiały się nowe wypieki, a powieki przykryły błękitne oczy. Poddał się przyjemności jaką przeżywał, gdy wchodził w jej muszelkę. Forsował jej wnętrze, a mięśnie pochwy zaciskały się na gościu przyprawiając ciało mężczyzny o dodatkowe dreszcze.
Dziewczyna opadła sapiąc głośno przez zaciśnięte zęby. Zamknęła oczy odchylając głowę do tyłu, a jej złociste włosy ...