1. Chory układ.


    Data: 09.07.2024, Autor: Sledzik985

    ... śliczną dziewczynę stojącą pod filarem i trzymającą w dłoni telefon.
    
    Podszedłem do tej osóbki, bez zbytniego entuzjazmu. Sądziłem że będzie pusta jak but, ale wolałem nie wydawać wyroku przez to że tak wygląda. Mimo że była niesamowicie śliczna, po ubraniach poznałem że to będzie ona. Raczej rzadko można zobaczyć osobę w ciuchach od tego samego projektanta od którego zazwyczaj kupuję ubrania. Podszedłem do niej, i zapytałem się kłaniając się.
    
    - Panienka Kano?
    
    - Tak-k… - jej reakcja też nie była raczej wypełniona entuzjazmem.
    
    - Będę pani dziś towarzyszyć… I nie tylko dzisiaj prawdopodobnie. Niestety, teraz moje życie należy do pani. Może pani zrobić ze mną co chce, ale zakładam że już pani to wie. – nadal się kłaniałem.
    
    - Podnieś głowę… jesteśmy w podobnym wieku, nie musisz się do mnie zwracać Per Pani. – widać że była z tego niezadowolona.
    
    - Ależ oczywiście że muszę. Jesteśmy w tym samym wieku, nawet z tego samego miesiąca. Ale jestem od dziś pani n- i- e- w- o- l- n- i- k- i- e- m. – W momencie wypowiedzenia tego uśmiechnąłem się i podniosłem głowę czekając na reakcję.
    
    - Przestań! Ludzie się patrzą, co jest z Tobą nie tak? – zapytała widocznie rozzłoszczona.
    
    - Okej, zdałaś. Musiałem Cię sprawdzić, nie mógłbym spędzać czasu z pustą lalą która po prostu ładnie wygląda. – Trochę aroganckie to było, ale musiałem to zrobić.
    
    - Już od początku mnie irytujesz… Ale prawda że wyglądasz na żywo lepiej niż na zdjęciach. W tym momencie przygryzła trochę ...
    ... dolną wargę.
    
    - Nie mam zamiaru wnikać, ale przynajmniej się dowiedziałem kto mnie ostatnio cały czas fotografował. Złożyłem wizytę tej pani, ale prawie niczego się nie dowiedziałem. A zatem gdzie idziemy?
    
    - Zakupy, będziesz nosić moje torby. Jakiś sprzeciw?
    
    - Co do tego nie kłamałem.. Jestem na każde Twoje zawołanie.
    
    - Wiem o tym, musisz zrobić wszystko to co Ci powiem. Ciekawe czy spiszesz się lepiej niż poprzedni.
    
    Och.. dowiedziałem się że nie byłem pierwszy. To było podejrzane, ale nic mi do tego. Chodziłem z nią, doradzałem jej. Płaciłem za nią, co wywołało jej zdziwienie. Poszliśmy także do ekskluzywnej restauracji. Mogłem się tego spodziewać.
    
    Na koniec odprowadziłem ją do hotelu. Tak, mieszkała w hotelu tłumacząc to tym że nie lubi spać w domu. Zaniosłem jej torby pożegnałem się i chciałem już wyjść, kiedy…
    
    - Nie pozwoliłam Ci jeszcze iść, prawda?
    
    - Przepraszam, ale przecież już się położyłaś więc…
    
    - Póki nie zasnę, nie możesz stąd wyjść. Rozumiesz? A jedynym sposobem żebym zasnęła jest…
    
    Podeszła do mnie i uniosła głowę, zmuszając mnie do spojrzenia w jej oczy.
    
    Potem objęła mnie za szyję, przyciągnęła moją głowę do swojej i pocałowała. Pocałunek
    
    był długi i namiętny. Owionął mnie zapach jej perfum i poczułem, jak moje ciało zaczyna reagować.
    
    Musiałem szybko coś wymyślić, jeśli zaraz czegoś nie zrobię, to… Gwałtownym ruchem odsunąłem ją od siebie.
    
    - Co Ty do cholery…?! - zacząłem, ale urwałem w połowie, bo spojrzała na mnie tak, że ...
«12...4567»