-
Gwałt na polanie
Data: 13.01.2020, Autor: Ssebek19
... !!! – Ale wiecie co ?? – zagadnął Staszek. – To było lepsze niż najlepsze porno na świecie. – No jasne !! – zawtórowali kompani. – Ja, w jednym takim filmie – zaczął opowiadać Stanisław – widziałem jak jedną taką sukę rżnęli jednocześnie w trzy dziurki na raz !!! To było ekstra… W tym momencie zamyślił się i łakomie spojrzał w moim kierunku. Nie !!! – pomyślałam. – Chyba nie zamierza realizować jakiegoś pieprzonego filmu porno z moją osobą w roli głównej ?? Po raz kolejny się pomyliłam. Nawalony Stanisław ledwo podniósł się na nogi. O mało się nie przewrócił, tak był pijany. – Dobra chłopaki – zakomenderował. – Czas na prawdziwą akcję. Dosyć tego opierdalania. Zaczęłam płakać. – Panowie nieee !!! Proszę !!! Błagam was pozwólcie mi już odejść !!! Przecież zrobiłam już wszystko co chcieliście !!! Widać było że mój płacz jeszcze tylko bardziej ich podniecił. – Teraz to zrobimy tak – rozpoczął Stanisław – Ty Andrzej waliłeś już w dupę a Staszek jeszcze naprawdę nie poruchał. Więc młody idzie na spód i zerżnie małą na jeźdźca, ja zasmakuję kakaowej muszelki a tobie małą zrobi laskę. Ale taką ekstra… z połykiem jak chcesz… Stoi ?? Przytaknęli głowami. Nie mieli zresztą nic do gadania. Widać było że to starszy rozdaje tu karty. Cała trójka ponownie zbliżyła się do mnie. Stanęli tuż przede mną, a ja rad nie rad podniosłam się na klęczki. Byli tak pijani że ledwo utrzymywali się na nogach. Ich członki bezwiednie zwisały. – Musisz nas najpierw ...
... przygotować kochanie – grzecznie „poprosił” Andrzej. Złapał moją rękę i wsadził sobie w nią swojego kutasa. – No dalej. Nie ociągaj się !! Zaczęłam obciągać mu napletek. To samo uczynił Stanisław. Staszek zaś powoli sam zaczął się onanizować. Jednak szybko mu się to znudziło. Chwycił mnie mocno za włosy i rozkazał bym otworzyła buzię. Wprowadził w moje usta swojego penisa i zaczęłam robić mu laskę. Pozostali wyraźnie mu pozazdrościli i zaczęli się nawzajem wymieniać. Z minuty na minutę ich członki zaczęły pęcznieć. Zaczęli też coraz brutalniej i głębiej wsadzać je do mojej buzi. Po kilku minutach byli już przygotowani. W pewnym momencie Stanisław polecił Staszkowi aby położył się na wznak. Spełnił polecenie. – A teraz siadaj i ujeżdżaj naszego ogiera !!! – zażartował Stanisław. Odpowiedzieli śmiechem. Złapali mnie za ramiona i siłą posadzili na leżącego chłopca. Żeby ułatwić sobie zadanie chwyciłam jedną ręką jego penisa i naprowadziłam na swoją muszelkę. Wszedł bez większych problemów. Teraz Staszek zaczął mnie ujeżdżać. Stanisław stanął tuż za mną, delikatnie pochylił mnie do przodu tak aby móc zacząć penetrować moją dupcię. Była już wystarczająco rozwarta po wyczynach Andrzeja więc nie potrzebował dużo czasu aby wprowadzić w nią swojego sterczącego już członka. Ból tym razem był trochę mniejszy ale ciągle cały czas czułam się bardzo niekomfortowo. Andrzej zaś, zgodnie ze „scenariuszem”, uklęknął z boku, chwycił mnie za włosy i wsadził kutasa do mojej buzi. ...