1. Uzdrowicielka


    Data: 17.01.2020, Kategorie: żona, kochanka, terapia, Sex grupowy orgazm, Autor: XeeleeFirst

    ... Jedno było natomiast pewne. Nie miałam wątpliwości, iż postąpiłam właściwie.
    
    Zapukałam do drzwi. Okazało się, że Tomasz i Aleksandra mieli przytulne, dość rozległe mieszkanie. Spodobała mi się wzorzysta wykładzina pokrywająca całą podłogę salonu. Teraz gdy zapadł już mrok, za oknami, wśród okolicznych drzew pobłyskiwały pomarańczowe światła latarni ulicznych. Siedząc rozparta na mięciutkiej, brązowej kanapie przyglądałam się gospodarzom. Tomek był przystojnym mężczyzną. Już po kilku minutach, tak jak to bywa na pierwszym spotkaniu osób swingujących, podjęłam decyzję. Pomyślałam… może być... mogłabym się z nim kochać. Dość szybko przełamaliśmy pierwsze lody. Nie zapominałam jednak, po co tu przybyłam, zaczęłam więc pytać o to wszystko, co było kluczowe.
    
    – No dobra! Tomek, tu leżą wasze smartfony. Jeśli Aleksandra wyszłaby na miasto i zapomniałaby zabrać swój telefon, to zaglądnąłbyś, co ona tam ma?
    
    – Każdego przecież kręciłoby! – usłyszałam.
    
    – Nie każdego, nie zawsze. Po co zaglądać, jeśli wszystko wiesz – odparłam.
    
    – Nie wiem... czy Ola jest całkowicie szczera.
    
    – To łatwo dociec. Jeśli nigdy nie krytykujesz, nie podważasz, to co mówi, to po co miałaby kłamać – odparłam i kontynuowałam – ponoć sześćdziesiąt procent ludzi żyje w tak zwanej ukrytej samotności, mieszka z kimś, ale nie rozmawia szczerze, hm… nie może, albo nie chce mówić szczerze.
    
    – Naoglądałaś się chyba tych strasznych seriali. Ciekawe czy widziałaś „The Sinner” – zapytał Tomasz.
    
    – ...
    ... Który poruszył cię bardziej pierwszy czy drugi sezon? – zapytałam.
    
    – Tak na co dzień, to nie bywa chyba, aż tak źle.
    
    – Tomek, mam pełnomocnictwa od Aleksandry, aby stawiać dowolne pytania. Czy chciałbyś się ze mną przespać. Popatrz na mnie uważnie, czy masz ochotę się ze mną pieprzyć?
    
    Mężczyzna poczerwieniał na twarzy i skierował wzrok w kierunku swojej żony. Aleksandra natomiast nie spuściła wzroku. Spoglądała to na mnie, to na swojego męża. Zorientowała się jednak przytomnie, że to po jej stronie jest teraz piłeczka. Odezwała się.
    
    – Tomek, skorzystaj z okazji. Ta dziewczyna zapewne podoba ci się. Jest niesamowita i chętna. Nie wiem tylko, czy mam przy tym być?
    
    – A jak byś Tomek wolał? Czy Aleksandra ma pieprzyć się razem z nami? Może wolałbyś, abyśmy, jak na pierwszy raz, zrobili to sam na sam. Ty tu jesteś gospodarzem. Dysponujesz nie tylko pomieszczeniami, ale i też żywymi, obecnymi tu istotami – dopytywałam.
    
    – Ona ma rację – Tomek wybieraj – słyszałeś – Patrycja wspomniała, że ma długofalowe plany. Ona chce już teraz więcej niż jeden raz – stwierdziła Aleksandra.
    
    – To prawda, zanim przyszłam tu do was, to nie wiedziałam tego. Teraz mogę jednak potwierdzić. Zrobimy to kilka razy. Jeśli wyzdrowiejesz, to możemy zostać znajomymi na dłużej, będziesz mógł od czasu do czasu przespać się ze mną. Wobec takich perspektyw więc, jak widzisz, nie ma to wielkiego znaczenia czy wybierzesz na dzisiaj seans ze mną tylko, czy w trójkę. Stopniuj jednak stres powoli. Co ...
«12...456...13»