KiDs (V). Oskar dla Oskara
Data: 17.02.2020,
Kategorie:
Podglądanie
Masturbacja
policjantka,
nauczycielka,
Autor: Falanga JONS
... stawiała oporu. Chwycił spodnie policjantki, wraz z bielizną i opuścił w dół.
- Jednak ostry jesteś... - wymruczała a Damian nagle uznał, że dziewczyna ma bardzo zmysłowy głos, który postawił jego członka na baczność w kilka sekund. Poczuł, że traci kontrolę. Jego ręce zadrżały a oddech przyspieszył. Przez chwilę spoglądał na wygolony wzgórek łonowy policjantki a potem, szybkim i niecierpliwym ruchem chwycił ją za biodra i odwrócił tyłem do siebie.
- Aj! – jęknęła cicho aspirantka. Damian wciąż nie odczuwał potrzeby odezwania się patrząc na wypięte pośladki policjantki. W przeciwieństwie do opalonych ud, dość blade, ale i tak bardzo apetyczne. Położył na nich swoją dłoń. Pomasował przez chwilę. Potem ścisnął. Wymierzył lekkiego klapsa. A potem silniejszego. I na koniec jeszcze silniejszego, aż policjantka wzdrygnęła się.
- Boli! – jęknęła. Damian nie dbał o to. Wsunął swoją dłoń między pośladki. Wyczuł ciepło. Dość delikatnie przejechał palcami po wargach sromowych. I jeszcze raz. Dobra, tyle tej gry wstępnej, czas chyba przystąpić do dzieła. Nerwowo rozpiął zamek w spodniach.
- Nie mam gumy – jakby nieco skruszonym głosem przekazał informację policjantce.
- Trzymaj! – sięgnęła do kieszonki w górnej części munduru i podała małe opakowanie chłopakowi. Ten wykazał się dużą sprawnością i po kilku sekundach był gotów do dzieła. Nakierował członka do wejścia i zatrzymał się na moment. To wszystko działo się o oszałamiającym tempie, jak w jakiejś pornograficznej ...
... bajce. Jasne, tylko po co tracić czas na filozoficzne rozważania? Nie tutaj, nie teraz. Naparł członkiem na cipkę policjantki. Ta drgnęła lekko, ale jeszcze mocniej wypięła pośladki, opierając się dłońmi o ścianę. Więc Damian wchodził głębiej, czując jak jego członek pulsuje. Wewnątrz było zdumiewająco gorąco. Jeśli miał jeszcze dotąd jakieś skrupuły, porzucił je natychmiast. Chwycił policjantkę za biodra. Mocno, wręcz brutalnie. I wchodził w nią szybko, głęboko, dynamicznie, jakby bał się, że aspirantka za chwilę się rozmyśli i będzie chciała zakończyć imprezę. Ale nic takiego nie następowało. Wręcz przeciwnie, pomruki dochodzące z jej ust, wskazywały, że mocne rżnięcie mocno na nią działało.
- No... Wreszcie zachowujesz się jak kibol... Uwielbiam jak się tak mnie trzyma... - mruczała cicho, ale wyraźnie. Jej oddech też przyspieszył. Damian czuł coraz większą satysfakcję z dominacji nad policjantką. Stopień podniecenia sprawił, że zbliżył się do finału bardzo szybko. Uspokoił ruchy. Nie no, tak być nie może...
- Czekaj... Odwróć się! – wysapał wyjmując z niej swego członka. Policjantka dość opornie wykonała polecenie. Nie dlatego, że nie chciała, ile ledwo trzymała się na nogach, co Damian stwierdził z wyraźną satysfakcją. – Spokojnie, przytrzymam cię – to mówiąc przygwoździł ją swoim ciałem do ściany i ponownie wprowadził penisa w cipkę. Spojrzał w jej rozszerzone, nieco zamglone oczy. Cholera, ona naprawdę była coraz ładniejsza... Damian zacisnął zęby, napiął mięśnie i ...