1. KiDs (V). Oskar dla Oskara


    Data: 17.02.2020, Kategorie: Podglądanie Masturbacja policjantka, nauczycielka, Autor: Falanga JONS

    ... uniósł policjantkę, tak, że jej stopy znalazły się w powietrzu. Lubił demonstrować swą siłę, jak każdy facet zresztą. Teraz znów sprawował władzę nad policjantką, nie tylko swoim penisem. Całym ciałem. I widział, że jej się to podoba. Po kilku spokojniejszych ruchach, znów przyspieszył tempo. Czuł jak jego usta się zaciskają. Z ust Kasi zaczęły dochodzić już nie pomruki, tylko urywane jęki. To zdecydowało ostatecznie. Poczuł, że się zbliża. Zresztą dziewczyna też finiszowała. Jeszcze bardziej przyspieszył, jeszcze dynamiczniej, jeszcze agresywniej. Niemal przygniótł policjantkę do ściany i wystrzelił z cichym, przeciągłym jękiem.
    
    Potrzebowali kilku dobrych sekund by wrócić do rzeczywistości. Spojrzeli sobie w oczy. Damian przez chwilę zastanowił się jak najlepiej pożegnać wyruchaną właśnie policjantkę. Zamknął oczy i wpił się swoimi ustami w jej. Zaskoczył ją. Wykorzystał to i wciągając szybko spodnie, odwrócił się i wyszedł z WC, ciesząc się świeżo odzyskaną wolnością.
    
    Był już wieczór i Oskar mógł zarzucić na siebie coś cieplejszego. Większość dnia, w zasadzie całe popołudnie spędził w kąpielówkach. Nie miał się czego wstydzić, wiedział, że jego ciało obroni się przed krytyką, ale czasem czuł się trochę skrępowany. Konkretnie w momentach, kiedy kąpielówki okazywały się zbyt ciasne, gdyż ich zawartość dała się ponieść niezwykłym widokom.
    
    Przez te kilka godzin miał możliwość oglądania swojej byłej nauczycielki w stroju kąpielowym. To wystarczało za wszelki ...
    ... komentarz. Owszem, była czterdziestosześciolatką, mówienie o niespotykanie jędrnym ciele godnym osiemnastolatki mijałoby się z prawdą. Ale jeśli chodziło o całokształt, to wciąż wiele nastolatek nie byłoby jej w stanie sięgnąć do kolan. Kamila to była Kamila, zresztą nie on jeden lustrował ją wzrokiem. Tych kilku facetów w różnym wieku, przebywających dzisiaj nad jeziorem też lubiło zerknąć na atuty pięknej nauczycielki.
    
    Z jednej strony nawet dobrze, przynajmniej odbiegł trochę myślami od Oliwii. W takim sensie, że nie wychodził przy niej na jakiegoś napaleńca. Nie, bawił się dobrze, ona też i to tyle. Skoro była tak zasadnicza, to wiedział, że pierwszego dnia nie ma sensu próbować czegoś więcej. Wystarczało samo towarzystwo, patrzenie na jej piękne, długie czarne włosy, opadające nieco na bok. No i ciało, może trochę za chude, ale pięknie opalone. Długie nogi, pośladki opięte ciemnymi kąpielówkami i te fragmenty piersi, które można było dojrzeć spod, na szczęście, niezbyt wielkiego stanika. Na szczęście... Ów nadmiar szczęścia skutkował tym, że Oskar roztropnie częściej wolał przebywać w chłodnej wodzie, niż na brzegu.
    
    No i jeszcze jedno, zasady zasadami, natura naturą. Oliwia lgnęła do niego. Nie kleiła się, ale jednak zależało jej na nim. To już coś. Nie wiedział, czy to efekt problemów ojca. Oliwia nie chciała o tym mówić a z tych kilku słów, które od niej wydobył, zrozumiał, że dziewczyna nie zna prawdziwego powodu kłopotów ojca. Nic dziwnego. No i z drugiej strony fajnie, ...
«12...141516...24»