KiDs (V). Oskar dla Oskara
Data: 17.02.2020,
Kategorie:
Podglądanie
Masturbacja
policjantka,
nauczycielka,
Autor: Falanga JONS
... może będzie okazja, by wykorzystać to w jakiś sposób?
O kurwa, może by... No tak, tego, to... To mogłoby przecież pomóc... Mógłby z tym... Nie no, trzeba to przemyśleć...
Serce zabiło mu mocniej, coś mu się rzuciło do głowy. Przecież to jest jakaś opcja i to całkiem niegłupia. Ale tak, czy inaczej, jeszcze nie teraz, nie dziś. Dzisiaj za to może zrobić coś innego.
Mieszkali w jednym domku, dwupokojowym. W jednym Oliwia z matką, w drugim on. Z tyłu znajdowały się prysznice. I co ważne miały okna wychodzące na tył, od strony lasku. Znajdowały się na tyle wysoko, że nikt raczej nie był w stanie nikogo podglądać. Chyba, że wykorzystałby do tego blisko rosnące drzewa.
Kilkanaście minut wcześniej pożegnał się Oliwią. Nie chciał być nachalny i zabawiać jej swym towarzystwem non stop. Tym bardziej, że od momentu zapoznania się z tym miejscem, przyszło mu coś do głowy.
Krążył dyskretnie wokół domku, tak by nie wzbudzać jakichś podejrzeń. Było już ciemno, księżyc świecił, nie wiedział, czy Oliwia śpi, czy leży w łóżku i czyta jakąś książkę, albo ogląda telewizor. Nieważne. Ważne było to co robiła w tym czasie Kamila. Ta krzątała się tu i ówdzie, ale Oskar czuł, że powoli będzie zbierać się spać. Nie miała dwudziestu lat, by przesiadywać do trzeciej w nocy, tym bardziej, że ta ponura historia z jej mężem na pewno nie zachęcała do tego. Nurtowało go to tylko to, czy Kamila po niemal całym dniu spędzonym nad wodą, czy też w jej okolicach, zadba o higienę, czy jednak pójdzie ...
... prosto do łóżka.
W końcu z odgłosów dochodzących z pokoju zrozumiał, że nauczycielka zabiera się za wieczorną kąpiel. Serce podskoczyło mu mocniej. W kilka sekund znalazł się za tyłem domków i wdrapał się na najbliżej stojące drzewo. Nie musiał wchodzić za wysoko, z dwa metry nad ziemią, tyle wystarczało. Dodatkowo dało się przybrać nawet względnie wygodną pozycję. Czekał. Minutę, dwie, trzy. I weszła Kamila.
Kurde, nie da się zobaczyć zbyt wiele... Okno wysoko i niezbyt wielkie. Jeśli podejdzie zbyt blisko, to Oskar zobaczy tylko głowę, może fragment dekoltu. Chyba, że Kamila stanie w oddaleniu... Albo w ogóle dalej, wtedy mógłby widzieć niemal całą sylwetkę, praktycznie do kolan.
Ale czego by nie widział, to serce biło mu w szybkim tempie. Wręcz poczuł, że jest towarzyszem Kamili w pomieszczeniu, że wspólnie biorą intymną kąpiel. Dodatkowo bicie serca spowodowane było strojem nauczycielki. Miała na sobie niewielki, kolorowy szlafrok, kończący się nad kolanami. Widział ten niewielki fragment jej ud. Niby nic, tym bardziej, że na plaży widział sporo większe części ciała boskiej nauczycielki. Ale teraz było inaczej. Teraz jest dużo intymniej a przecież to tylko początek. Za chwilę ten szlafrok pójdzie w dół... Może nie zobaczy wszystkiego, choć oddałby za to teraz pół życia, ale będzie miał tę świadomość, że ona jest praktycznie o krok od niego, naga...
Penis stwardniał w rekordowym tempie. Wiedział, że musi sobie ulżyć. Te kilka godzin w towarzystwie dwóch niemal ...