1. Szkoła uczucia


    Data: 01.03.2020, Kategorie: miłość, Nastolatki Pierwszy raz Klasycznie, Autor: Qman

    ... fakt, że to była ta jedna jedyna osoba na świecie, tylko wzmacniał to odczucie. Po chwili wysunąłem język i dotknąłem nim słodkich warg ukochanej. Edyta jęknęła cichutko, po czym jakby z wahaniem również otworzyła usta i nasze języki spotkały się. Całowaliśmy się, jakby za chwilę świat miał się skończyć.
    
    Po jakimś czasie - sam nie wiedziałem ile to trwało - nasze usta oderwały się od siebie. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, oszołomieni tym, co się wydarzyło.
    
    - To było.. po prostu... ja... - ciszę przerwała Edyta.
    
    - Wiem - odpowiedziałem, bo doskonale czułem, co chciała powiedzieć. Rozumieliśmy się bez słów. - Posłuchaj mnie teraz bardzo uważnie. Kiedy obiecywałem ci, że się tobą zaopiekuję, nie były to puste słowa. – Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem: - Jeżeli tylko chcesz, możesz od dzisiaj uważać to mieszkanie za swój dom.
    
    - Słucham? Co masz na myśli? - dziewczyna była w szoku.
    
    - Przeprowadzisz się do mnie na stałe. Nie wrócisz już do tego mężczyzny, który przepija pieniądze, skazując swoją rodzinę na życie w biedzie, który nie potrafi docenić, jaką wspaniałą osobą jest jego córka i traktuje ją jak jakieś popychadło, jak kogoś, kto tylko zawadza. Zasługujesz na znacznie lepsze życie – rzekłem jej prosto w oczy.
    
    - Mówisz poważnie? Chcesz, żebym u ciebie zamieszkała? – Edyta miała łzy szczęścia w oczach. Po chwili jednak zapytała rzeczowo: - Ale jak ty to sobie wyobrażasz? Przecież to ojciec sprawuje nade mną opiekę i nigdy nie zgodzi się na moją ...
    ... przeprowadzkę, bo straci ręce do roboty oraz pieniądze z renty, o ile ją jeszcze w ogóle będę dostawać. Nic z tego nie wyjdzie. – Dziewczyna wtuliła się we mnie i łkała w moją bluzkę. Odsunąłem ją delikatnie i powiedziałem pewnym głosem:
    
    - Wstyd się przyznać, ale z ciekawości już dawno dowiedziałem się o kwestiach prawnych w tym przypadku. Renta rodzinna zależy tylko od tego, czy się uczysz, a nie gdzie mieszkasz. Postaram się też, byś miała własne konto w banku, na które mogliby przesyłać ci pieniądze i tylko ty miałabyś do nich dostęp. To raz. Natomiast co do twojego ojca, to trzeba będzie z nim porozmawiać i od wyniku tej rozmowy będą zależały dalsze kroki. Spróbuję go przekonać. Moim zdaniem to wszystko może się udać, jeżeli oczywiście naprawdę tego chcesz – zadeklarowałem swojej ukochanej. Ze zdziwieniem odkryłem, że nigdy nie byłem tak pewny siebie jak w tym momencie. Miłość naprawdę odmienia ludzi, pomyślałem zadowolony.
    
    - Chcę – jej głos brzmiał pewnie, choć nieco słabo.
    
    Widziałem, że Edyta była zmęczona naszą długą rozmową, chorobą oraz wydarzeniami wczorajszego dnia, więc postanowiłem dać jej odpocząć.
    
    - Prześpij się, kochanie - poprosiłem ją. - Jutro porozmawiamy o tym na spokojnie. Dzisiaj oboje padamy z nóg, a ty jeszcze do końca nie wyzdrowiałaś. - Profilaktycznie sprawdziłem raz jeszcze czoło. Było nadal ciepłe, ale temperatura spadła i spodziewałem się, że jutro będzie w granicach normy.
    
    - Chyba masz rację - odpowiedziała Edyta. - Podoba mi się to ...
«12...262728...44»