1. Pięć jenów.


    Data: 08.06.2019, Autor: Marcin123

    ... wejściem.
    
    Hana zdjęła obuwie i weszła do herbaciarni, pochylając się, przez małe drzwi, przepraszając mnie, że wchodzi pierwsza. Szepnąłem cichuteńko: „gdzie się pchasz!”, a ona ledwo powstrzymała wybuch śmiechu, ale zaraz spoważniała. Pomieszczenie było niewielkie, na podłodze leżały maty (tatami). We wnęce zwanej tokonoma wisiał zwój (kakemono) z piękną kaligrafią, a pod nim kompozycja kwiatowa (chabana).
    
    - Spójrzcie – powiedziała Hana – na zwoju jest napis: wa-kei-sei-jaku, czyli cztery najważniejsze zasady Drogi Herbaty: „harmonia”, „szacunek”, „czystość” i „spokój”. Natomiast kompozycja kwiatowa to przykład ikebany, której zadaniem jest wywołanie wrażenia takiego, jakby kwiaty te rosły w naturze. Sama ją przygotowałam dziś przed południem na dzisiejszą uroczystość. Przyjęte jest, by w części oficjalnej poruszać wyłącznie tematy związane z ceramiką herbacianą, sprzętami, zwojem.
    
    Oglądaliśmy zwój, ikebanę i wszystko, co było we wnętrzu herbaciarni. Potem Hana, widząc duże napięcie w oczach Milenki, pocałowała ją w policzek i cichutko coś jej powiedziała, a Milenka uśmiechnęła się. Potem posadziła nas przed matą, podeszła do drzwi i zamknęła je słyszalnym dźwiękiem. Był to chyba sygnał dla pana Sano, który po chwili wszedł do herbaciarni. Przywitał się z każdym z nas oddzielnie i wymienił po kilka słów odnośnie zwoju i kwiatów oraz wystroju wnętrza. Ceremonię herbaty pan Sano rozpoczął od kolejnego ukłonu, po czym usiadł przed nami i zaczął czyścić naczynia ...
    ... jedwabną, białą chusteczką.
    
    - Teraz tata rytualnie czyści każde naczynie - czarkę na herbatę, pędzelek, łyżeczkę. Czarka zwana jest chawan, łyżeczka to chashaku, pędzel - chasen, a pojemnik na herbatę zwie się natsume – tłumaczyła cicho Hana - Kiedy je wyczyści, rozstawi je w dokładnie określonych miejscach i przygotuje herbatę. Każdy gest i ruch jest ważny, ściśle uregulowany ceremoniałem.
    
    Kiedy tak się stało, pan Sano przyniósł naczynie z zimną wodą, postawił obok kociołka i sprzętów. Oczyścił pojemnik ze sproszkowaną herbatą i bambusową łyżeczkę do nasypywania herbaty. Rozgrzał czarkę ciepłą wodą, opłukał chłodną i wytarł. Wsypał herbatę do czarki, zalał wrzątkiem, zamieszał pędzlem, aż powstała pianka.
    
    - Wypijemy herbatę wszyscy z jednej miseczki. Herbata jest sproszkowana, nazywa się matcha. Kiedy otrzymacie miseczkę z herbatą, przeproście sąsiada, że będziecie pić przed nim pierwszy. Obróćcie czarkę, aby uniknąć picia z jej przodu. Po upiciu jednego łyka przyjęte jest, aby powiedzieć, czy smakuje. Po wypiciu kilku łyków, opróżnieniu miseczki wytrzyjcie brzeg miski i dokładnie ją obejrzyjcie. To miseczka z XVII wieku, bezcenna. Potem podajcie ją następnej osobie, tata wtedy ponownie czarkę napełni herbatą. Kiedy wypijemy, możecie taty pytać o wszystko, co związane jest z ceremonią i sprzętami. To także część ceremonii.
    
    Kiedy już wypiliśmy w ten sposób herbatę, pan Sano opłukał czarkę, oczyścił sprzęty i podał nam je do oglądania, odpowiadając na nasze pytania. Kiedy ...
«12...262728...57»