Izabela dojrzala
Data: 16.04.2020,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
... się rewelacyjna finansowo transakcja, cała załoga przyczyniła się do tego, więc zorganizowałam dla swoich pracowników imprezę u siebie w domu. Dom wielki, ogród olbrzymi, nic, tylko się bawić. Zamówiony katering, DJ, było nas w sumie ponad dwadzieścia osób. Wszyscy bawili się doskonale, alkoholu i jedzenia było w bród i o dziwo, nikt się nie nawalił, jak PKS w godzinie szczytu, choć większość miała dobry szum w głowie. Jako gospodyni musiałam czuwać nad wszystkim, więc oszczędzałam się, piłam tylko wino z wodą. Były zabawy, tańce, żarty, nawet śpiewy zespołowe!Dziewczyny z biura pomagały mi w obsłudze gości, wszystko świetnie się udało. Na koniec, kiedy DJ już się pożegnał znieśliśmy wszystkie graty w jedno miejsce, żeby firma kateringowa mogła to sobie zabrać. Imprezowicze pomału opuszczali zabawę, odprowadzałam wszystkich do bramy, czułam się rewelacyjnie, żadnego zmęczenia, a przecież mam już swoje lata... Szybki prysznic mnie orzeźwił, wróciłam do salonu, nalałam sobie drinka, siadłam w fotelu. Patrzyłam bezmyślnie przed siebie, ciesząc się, że wszystko tak fajnie się udało.- Super impreza, gratuluję pani, szefowo.Aż podskoczyłam w fotelu, tak wystraszyłam się, kiedy usłyszałam te słowa, byłam przekonana, że jestem już sama w domu.- Co... Kto... Kamil, zwariowałeś? Wystraszyłam się jak jasna cholera, chcesz, żebym odjechała na zawał? - musiałam go opieprzyć, bo naprawdę się wystraszyłam- Przepraszam, pani Izo, myślałam, że widziała mnie pani...- Nie widziałam – ...
... przerwałam chłopakowi – co tu jeszcze robisz?- Pani Izo, nie powiem, bo dostanę od pani w pysk! - i jeszcze roześmiał się bezczelnie!- Dostaniesz, jak nie powiesz.- No ale... Bo widzi pani...- Przestań kombinować. Nalej sobie drinka i gadaj, i tak nie mam ochoty na sen.- To dobrze, bo... - zamilkł.- No wyduś to z siebie wreszcie. Chciałbyś się ze mną przespać, tak? Z taką starą babą?- Jak...? co...? co pani, jest pani rewelacyjnie atrakcyjną kobietą! - wyrzucił to z siebie jednym tchem.- Ale z seksem miałam rację?- Tak, co na panią spojrzę, to czuję, że coś się ze mną dzieje... Poza tym... Poza tym wolę dojrzałe panie od swoich rówieśniczek, albo młodszych dziewczyn. Dojrzała kobieta jest jak wino... A pani bardzo mi się podoba...- Widzę – wskazałam wzrokiem na krocze mężczyzny – pokażesz, co tam kryjesz?- Ale... - znowu zamilkł.- Kamilku, wiedz o jednym, przez całe moje długie i bardzo bujne erotycznie życie miałam w sobie więcej kutasów, niż jesteś to sobie w stanie wyobrazić, więc nic mnie już nie zaskoczy – odłożyłam kieliszek, podeszłam do chłopaka, pogłaskałam po twarzy – no i zdradzę ci mój sekret. Też marzyłam o tym, żebyś mnie porządnie zerżnął.Ujęłam w dłonie jego twarz, przyciągnęłam do siebie i pocałowałam. Kamil objął mnie w pół, przycisnął do siebie, wsunął język między moje wargi, zaczął nim penetrować wnętrze buzi. Poczułam jego rękę na tyłku, sama złapałam przez spodnie to, co bardzo wyraźnie się tam rysowało. Trzymałam w dłoni kawał kutasa, a na myśl o tym, że będzie ...