1. Killian Maclean (I)


    Data: 19.04.2020, Kategorie: wojsko, poligon, Autor: NonReal

    ... jej twarz, miała nieobecne spojrzenie. Jej orgazm w krótkiej chwili doprowadził do tego, że sam szczytował. Zmówił w głowie szybką modlitwę, by pamiętała o swoich pigułkach i wystrzelił potężnym ładunkiem spermy w jej wnętrzu. Pocałował ją ostatni raz, po czym stoczył się z niej. Było już zupełnie ciemno. Przez chwilę leżeli obok siebie widząc nawzajem tylko kontury swoich sylwetek po czym Chloe bezszelestnie wysunęła się z jego objęć, po omacku znalazła swój szlafrok i uciekła, ubierając go w drodze. Killian usłyszał jeszcze tylko, jak z sąsiedniej pryczy ktoś szepcze: - Niekiepsko, Killi, wcale niekiepsko.
    
    Kiedy powrócił do świata żywych, okazało się, że dotarli już do obozu. Przed nimi wznosiło się niewielki miasteczko namiotów i baraków. Pośrodku obozu, o planie trzech okręgów wznosił się wielki dworek, stanowiący kwaterę główną. Pomaszerowali do szlabanu na wejściu, gdzie przepuszczono ich bez słowa. Było to trochę dziwne, że narażali się Tabasco wciąż jadącego obok nich, ale musieli wyglądać na tak wyczerpanych, że nikt nie chciał jeszcze bardziej dobijać kolegów.
    
    - Odstawcie go do medyków i macie wolne. - Killian powiedział do noszowych, którzy ledwo trzymali się już na nogach. - Drewno zostawcie obok naszego baraku.- Podał swoją wiązkę stojącemu najbliżej żołnierzowi, z ulgą pozbywając się ciężaru. - Aha, obowiązkowo wszyscy pod prysznic, ja idę się zameldować.
    
    Odwrócił się od swoich ludzi i pełen złych przeczuć powędrował w stronę Tabasco czekającego przed drzwiami dworku.
«12...5678»