1. Puszka Pandory - cz.2. Czas próby (lateks)


    Data: 26.05.2020, Kategorie: Fetysz Hardcore, Masturbacja Autor: X_Hank

    ... muszę cie zrewidować. Rozszerz nogi. - Stanąłem w rozkroku, a gliniarz zaczął mnie całego obmacywać. Zsunął mi spodnie, a z lateksowych majtek wysunął się mój kutas w całej okazałości. Nadal w połowicznym wzwodzie, przecież jeszcze kilka chwil temu obciągała go szalona Lila, a teraz stoję skuty kajdankami w upokarzającej pozycji na poboczu autostrady. Gliniarz zaczął mnie obmacywać z każdej strony, nic sobie nie robiąc z mojego stroju.
    
    - Chociaż ubrać się potrafisz. - Powiedział niby od niechcenia, a następnie zwrócił się do partnerki. - On jest ok, ale ta jego dziewczyna do niczego się nie nadaje.
    
    Funkcjonariuszka podniosła z ziemi osłabioną Lilę i zaczęła ją ciągnąć do policyjnego samochodu.
    
    - Musimy panią aresztować. - Stwierdziła. - Obciąganie na autostradzie jest surowo zabronione. Mogła pani spowodować wypadek.
    
    Policjantka zaciągnęła szarpiącą się dziewczynę do radiowozu i wcisnęła ją na tylne siedzenie. Ta zaczęła krzyczeć i coraz mocniej się szarpać, ale już po chwili leżała skulona potraktowana gazem pieprzowym prosto w twarz. Zdążyłem tylko sobie pomyśleć, że tutaj nie ma żartów, kiedy gliniarz kopniakiem zmusił mnie do rozszerzenia nóg, a następnie przycisnął mnie z całej siły do drzwi samochodu. Po chwili poczułem jak rozpina sobie pasek, następnie rozporek, a po chwili wyciągnął ogromnego kutasa ze swoich majtek i zaczął mnie ostro pakować od tyłu w dupę. Nie miałem sił, aby się bronić. Facet był silny, a ja skuty kajdankami. Raz za razem, ...
    ... rytmicznie posuwał mnie od tyłu, a ja nie mogłem nic zrobić.
    
    - Co tam panie Hank? - zapytał gliniarz, a ja pomyślałem, skąd do cholery on zna moje imię? - Przygruchałeś sobie laskę na stacji i liczyłeś na darmowe obciąganko, tak? A trzecia próba jeszcze nie zaliczona, zgadza się?
    
    Skąd ten facet to wszystko wie? To prawdziwy glina czy ktoś inny? Różne myśli kłębiły mi się w głowie, ale nie mogłem się nad tym wszystkim spokojnie zastanowić. Potężny kutas penetrował mnie bezlitośnie i z każdym ruchem wbijał się coraz mocniej w mój odbyt. Czułem, że nadgarstki już mi spuchły od kajdanek, a karoseria uciska mi boleśnie ciało. Obok z dużą prędkością przejeżdżały samochody, kierowcy ciężarówek trąbili, a policjantka po zamknięciu Lili w samochodzie podeszła teraz do nas i chwyciła mnie za włosy.
    
    - Myślałeś, że jedziesz sobie odpocząć, tak? - Kontynuował swój wywód ruchający mnie glina - Że ostatni weekend był ciężki, tak? To musisz kurwa wiedzieć, że to nie było jeszcze nic. Może jesteś za słaby, co? Może się nie nadajesz do tego wszystkiego?
    
    W tym momencie stojąca obok policjantka pociągnęła mnie za włosy i przycisnęła moją głowę do karoserii samochodu. Zawyłem z bólu i spojrzałem na nią naprawdę przestraszony. Była zakurwiście fajnie pomalowana, wyrazisty makijaż, duże, pełne usta, długie czarne rzęsy i ciemne powieki. Na jej twarzy rysowała się ogromna pewność siebie i swego rodzaju satysfakcja. Nachyliła się do mnie i powiedziała:
    
    - Lateksowa kontrola. Masz szczęście, że ...