1. Sigil (I). Dziwne przypadki Anny M.


    Data: 14.07.2020, Kategorie: studentka, amok, opętanie, Autor: XXX_Lord

    ... się, a natężenie głosów rośnie.
    
    - Chodź, chodź, chodź - melodyjne zaśpiewy wybrzmiewają w jej głowie. Ostatni raz czuła się tak, kiedy usłyszała po kilkunastu latach ulubioną piosenkę z dzieciństwa, która wyleciała jej przez ten czas z głowy. Mrowienie, gęsia skórka, nerwowe drżenie dłoni i niekontrolowany uśmiech. Uczucie przypomina wrażenie, jakby ujrzała w sklepie sukienkę, która cholernie jej się podoba i po chwili dowiedziała się, że właśnie kupiła ostatni dostępny egzemplarz w promocyjnej cenie.
    
    Nie zdając sobie z tego sprawy czuje rosnące parcie na pęcherz przy jednoczesnym wzmagającym się podnieceniu. Maleńkie włoski na jej rękach stają dęba, a brodawki piersi wyraźnie odznaczają się pod biustonoszem i żółtym t-shirtem.
    
    - Dokąd mam pójść? - dotyka całą dłonią figurki i zadaje pytanie w myślach.
    
    - Chodź, chodź, chodź! - głosy nie zmieniają retoryki i są coraz głośniejsze.
    
    A może... - doznaje nagłego olśnienia - a może one mówią chuć, chuć, chuć, chuć?? - wbija płonące spojrzenie w twarz figurki - chuć, chuć, chuć! Chuć, chuć, chuć!
    
    Ni stąd, ni zowąd zdaje sobie sprawę, jak niezmiernie pragnie dotknięcia tych potężnych ramion mężczyzny z figurki, jego silnych i dużych dłoni, objęcia swoimi udami jego umięśnionych ud i wbicia paznokci w tors.
    
    O tak! - rozpala się niczym piec hutniczy - wbiłabym paznokcie w twoją klatę, w ty wjechałbyś we mnie swoją twardą, zakończoną czerwonym ostrzem lancą! Rżnął bez opamiętania godzinami i spuszczał się we mnie ...
    ... morzem spermy. Gorącej, kleistej spermy!
    
    - Boże, co się ze mną dzieje? - gdzieś z tyłu głowy cichutki głosik próbuje przebić się przez jęki.
    
    - Chuć, chuć, chuć! - to już nie jest pojedynczy szept. To chór głosów kobiecych i męskich w różnych tonacjach, jęczących i zawodzących wciąż to samo słowo. Cichutki głosik zamiera pod wpływem nawoływań, a Ania natychmiast zapomina o jego obecności. Nie zwraca uwagi, że figurka zaczyna jaśnieć i błyskać światłem. Nabiera nieokreślonej pewności, że cokolwiek lub ktokolwiek znajduje się wewnątrz i próbuje nawiązać z nią kontakt.
    
    - Chuć, chuć, chuć!
    
    Patrzy na czerwonego, napiętego penisa i nagle ogarnia ją nieprzeparta chęć posmakowania go, wzięcia do ust i lizania, ściskania wargami do utraty tchu. Zbliża swoją twarz do główki i nieśmiało całuje jej czubek.
    
    Głosy szaleją w jej głowie, jest ich setka, jeśli nie więcej. Natężenie dźwięków jest tak duże, że Ani zaczynają płynąć łzy z oczu, a zatoki pulsują boleśnie.
    
    - Chuć, chuć, chuć! - zapamiętałe zawodzenie nie ustaje. Dziewczyna, zachęcona brakiem reakcji bierze czerwoną główkę w usta i czule porusza wargami pieszcząc jednocześnie językiem spodnią część członka. Palce wskazujący i kciuk prawej dłoni chwytają za nasadę i poruszają się wzdłuż powierzchni. Nie czując, że wewnątrz jest mokra, a po wnętrzu ud spływają pojedyncze krople wkłada lewą dłoń w majtki i bezwiednie zaczyna pocierać maleńki guziczek między wargami, który jest twardy i napięty niczym dzióbek ptaka.
    
    Z ...
«12...456...18»