Karolina i Robert. 15
Data: 15.09.2020,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Autor: ---Audi---
... o mnie... o tym jaka jestem naprawdę... i czy na pewno chcesz mnie taką do końca życia...
- A powiedz mi, gdzie teraz jesteś i gdzie chciałabyś być... gdybyś tu nie była... ?
- Jestem tam gdzie chcę być, zawsze tylko przy Tobie kochany... i zawsze z Tobą.
- I to jest dla mnie najważniejsze... za to cię kocham nad życie i nic tego nie zmieni...
- Na pewno ?
- Na pewno... nawet dwóch, czy trzech czarnych z największymi kutasami...
Zacząłem się bawić z nią, ona jest taka niewinna, pierdoliła się jak największa kurwa, a w głębi duszy jest ciągle małą dziewczynką...
Jej opory psychiczne są takie prawdziwe... i takie wesołe...
- A jakby było ich czterech ?
- Poszłaś z czterema, ale chyba nie naraz ?
- A jakby było ich pięciu ?
- Teraz to już przesadzasz...
Ledwo mogłem utrzymać poważny wyraz twarzy... cały rechotałem w środku...
- Pięciu takim wielkim kutasom nie da rady żadna cipka...
- Ale jest jeszcze buzia i tyłek ?
- Akurat, taka wielkość w tyłku, daj spokój... nie drażnij się ze mną, powiedz ilu cię wzięło ?
Znowu cisza...
Długa cisza...
- Obiecaliśmy sobie nie kłamać, pamiętasz ?
- Tak.
- To powiem prawdę... bo cię kocham, nawet jak to zmieni twoje spojrzenie na mnie...
- Nie zmieni...
- Wzięłam wszystkich, całą piątkę i to naraz...
- Jak, na raz ?
- Pierdolili mnie każdy, w każdą dziurę i tam się zlewali... ale nie dałam rady, na koniec to już mnie gwałcili...
Zaczerwieniła się i jakby chciała ...
... się popłakać...
Objąłem ją, cała dygotała... o mój Boże... ależ ona jest wspaniała...
- Kocham cię nad życie, szepnąłem...
- Naprawdę ?
- Oczywiście, wszystko widziałem i byłaś zajebista... przeszłaś wszystkie moje oczekiwania...
- Jak to widziałeś... ?
- Dostałem filmik, ktoś nagrywał i pół nocy waliłem sobie kutasa...
- Co ?
- Dwa razy się zlałem na ciebie, to znaczy w tobie...
- Co ?
O cholera, zaczyna być zła...
- Nie denerwuj się, to było silniejsze...
Za chwilę jej wzrok mnie zabije...
- To ja się wypluwam z ostatnich ludzkich uczuć, a ty wszystko wiedziałeś... !!!
- Ja zawsze wszystko wiem... pamiętaj...
- Zabiję cię... !!!
Zerwała się z łóżka... z pięściami... i takim wyrazem twarzy... że odskoczyłem... i całe szczęście... od razu padła na nie z powrotem...
Teraz zacząłem się śmiać na głos...
- Niech tylko cię dorwę... zawołała...
- To co mi zrobisz ?
- Urwę ci jaja... zobaczysz....
Skuliła się w kłębek i zaczęła płakać...
Podszedłem i przytuliłem...
- Przepraszam... ale chociaż raz chciałem być cwańszy od ciebie...
- Tak się bałam... a ty... nienawidzę cię... !!!
- Przepraszam... wybaczysz mi... ?
Rzuciła się na mnie... objęła...
- Nigdy nie będę więcej tak mówić... tylko Kocham cię...
- I ja ciebie...
To jest kobieta... to jest żona, dla której warto żyć i warto umrzeć...
- Robert, nie mogę chodzić...
- To leż, odpoczywaj, za dużo miałaś orgazmów...
- Cały środek mnie ...