1. Anonimowa ekshibicjonistka


    Data: 29.04.2021, Kategorie: romantycznie, delikatnie, ekshibicjonizm, sztuka, Autor: darjim

    ... w szczególności...
    
    Ona zdominowała wszystkie moje myśli.
    
    Jako dorosły i mający dość duże doświadczenie facet, zdaję sobie sprawę z jej wielkiej mocy. Ona ma władzę. Emanuje z niej wielka, nieokiełznana siła i niezmierzona potęga.
    
    Ta siła potrafi zarówno niszczyć, jak i tworzyć coś nowego od zera.
    
    Jakby nie spojrzeć, to niewiele rzeczy może się z nią mierzyć. Wielu już przegrało lub przegra sromotnie na samym starcie. Nie ma innej takiej mocy, która mogłaby się z nią zmierzyć lub nad nią zapanować.
    
    The whole world is ruled by the power of pussy. Światem rządzi potęga cipki. Cały świat wokół niej się kręci. Mój także.
    
    I gdy tak teraz leżałem z Laurą w łóżku...
    
    Cipka Laury ma kształt bułeczki. Wargi sromowe większe przykrywają wargi sromowe mniejsze. Są wypukłe i delikatnie na siebie nachodzą. Kończą się poniżej kości łonowej.
    
    Kiedy Laura rozkłada szeroko nogi ukazując mi swoją mistyczną pieczarę ze wszystkimi szczegółami, to jestem jakby w innym wymiarze...
    
    Jej cipka przykuwa w tym momencie całkowicie moją uwagę. Gapię się na nią, jak ciele w malowane wrota z niemym zachwytem w oczach i z nabożną niemal ...
    ... czcią.
    
    Widzę w niej cały świat. Widzę wszystkie najpiękniejsze pejzaże. Widzę absolutnie wszystko. Widzę całą głębię i nieskończoność.
    
    A poza tym wiadomo przecież, że inter pedes puellarum est voluptas puerorum.
    
    Nie różniłem się tym od innych. Postrzegam to jednak romantycznej i subtelniej niż inni.
    
    I właśnie w tej chwili pomyślałem, że wszystko, cokolwiek zostało przeze mnie zrobione jest Wielką Odą Do Niej...
    
    Wielka Oda Do Jej Pipy.
    
    Ciągle ją piszę i maluję światłem. Nieprzerwanie od ponad roku. Słowa i obrazy wypływają ze mnie wartkim strumieniem zupełnie, jak ejakulat Laury, gdy pieszczę ją tam ustami.
    
    Oprócz tego, że mam inklinacje do zapisywania jej obrazów, to operuję także słowem. Zdarza się bowiem, że czasem coś napiszę. Gdy tak jednak rozmyślam o swych literackich...
    
    Przepraszam – pseudoliterackich dokonaniach, to myślę, że jestem twórcą, a może tfu-rcą waginalnym czerpiącym natchnienie z widoku, smaku i zapachu. Jestem jednak twórcą radosnym...
    
    Obiecałem sobie, że tworzyć nie przestanę.
    
    Wszystkie najpiękniejsze wiersze i obrazy znajdują się pomiędzy nogami Laury.
    
    Nawet wtedy, gdy rozgrywa się tam krwawa rewolucja. 
«12...5678»