1. SUKA


    Data: 26.07.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: dotyk690

    ... przyjemności."Ona nie potrafi robić loda!... Nie potrafi...". I w tym momencie poczuł znajomy skurcz. "Nie..." Eksplodował!!! "Jak?" Cały jego rozkosz wystrzeliła Jej w ustach, spłynęła głęboko w gardło, zamknięta w tej jednej chwili. "Jakim cudem?" Doznanie było tak silne, że aż pociemniało mu w oczach. "Przecież nic nie czułem, nie czułem że nadchodzi..." myślał gorączkowo. Wciąż nie mógł wyjść z szoku... "Przecież nic nie czułem, jak to możliwe?" ...podwójnego szoku... "Jak mogłem tak szybko skończyć, co Ona sobie o mnie pomyśli?". ...potrójnego szoku... "Przyjęła wszystko tak, jakby w ogóle tego nie zauważyła, jakby przełykała ślinę... Na kogo ja trafiłem???" To właśnie wtedy po raz pierwszy zapaliła mu się w głowie czerwona lampka...
    
    ......................................................................................................................................
    
    - ...To właśnie wtedy po raz pierwszy zapaliła mi się w głowie czerwona lampka, ale ją zignorowałem, tak jak wszystkie następne, przez długi czas.
    
    - To instynkt cię ostrzegał - W. schyliła się i pogłaskała kota, który miaucząc, ocierał się jej o nogi. - Instynkt wyczuwał z kim masz do czynienia.
    
    ......................................................................................................................................
    
    ...Ona tymczasem, nie zwracając na niego uwagi, spijała chciwie pozostałości jego rozkoszy. Przestała dopiero gdy nic już nie zostało. Podniosła głowę i uśmiechnęła się ...
    ... do niego.
    
    - Byłeś pyszny... - Oblizała się, po czym beknęła donośnie.
    
    Wybuchnęli śmiechem.
    
    - Właśnie cała plaża dowiedziała się, jak bardzo ci smakowałem! - chichotał.
    
    - Jaka plaża? - Wychyliła głowę. - Ludzi jak na lekarstwo.
    
    - Jeszcze się zejdą - Odetchnął.
    
    Ona tymczasem wyciągnęła się obok niego, na macie, wystawiając twarz do słońca. Już zapomniała, że chciała iść do wody. Obserwował Ją z przyjemnością. Obserwował Jej sterczące piersi, które miał na wyciągnięcie ręki, długie, opalone nogi, usta, jeszcze wilgotne od niedawnych pieszczot. Nie mógł Jej tak zostawić, nie po tym, co właśnie zrobiła. Przysunął się bliżej i objął Ją. Otworzyła oczy.
    
    - Co ty robisz? - spytała niewinnie.
    
    - Teraz moja kolej. - Oświecił Ją.
    
    Musnął ustami Jej usta. Potem szyję. Szyję całował długo. Gdy zaczęła wzdychać, przesunął się do piersi. Przesunął językiem po jednej brodawce, potem po d**giej. Od razu zauważył, że prawa jest dużo wrażliwsza. Toteż właśnie na prawej się skupił, począł ją masować ręką, ssać, i przygryzać delikatnie zębami. Zaczęła jęczeć. d**gą ręką pieścił przez chwilę lewą pierś, potem przesunął ją na brzuch, i niżej.
    
    - Nnnie... - jęknęła bez przekonania.
    
    Nie zwrócił na to uwagi. Wsunął rękę na wzgórek, na uda i zaczął pieszczotę, taką jak wczoraj przy kolacji, tyle że śmielszą, mocniejszą, i bardziej intensywną.
    
    - Nnnieee... - zaskomliła ponownie.
    
    Nie słuchał. Przeciwnie, wsunął rękę prosto między Jej uda, i zaczął delikatnie przebierać ...
«12...101112...43»