1. SUKA


    Data: 26.07.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: dotyk690

    ... przyjechała, odebrało mu mowę. Wyglądała zjawiskowo. W tym momencie kompletnie zapomniał, że przecież wcale mu się nie podobała. Miała na sobie długą, jasnoniebieską suknię, z cieniutkimi ramiączkami, która znakomicie harmonizowała z opaloną skórą, i kolorem włosów. Od razu zauważył że nie miała stanika. Uwielbiał coś takiego. Jego zdaniem, zakładanie stanika pod takie suknie, czy bluzki, było nie tylko w złym guście, ale też najzwyczajniej w świecie, żałosne i prostackie.
    
    - Nie podobam ci się? - Patrzyła na niego z wyrzutem.
    
    Najwyraźniej oczekiwała zachwytów od pierwszej chwili.
    
    - Nie, skąd. - Z trudem stłumił uśmiech. - Po prostu mnie trochę zatkało...
    
    - Tylko trochę? - Udała obrażoną. - Jesteś niedobry dla mnie, wiesz?
    
    Zachichotał. Jeszcze przez chwilę udawała że się dąsa, zanim pozwoliła się pocałować. Polecieli szybko do sklepu, żeby kupić coś na kolację, i pojechali. Droga zleciała im błyskawicznie. Po dotarciu na miejsce szybko załatwili formalności i weszli do środka...
    
    ...Zsunął Jej suknię z ramion. Ześliznęła się gładko, na chwilę tylko zatrzymując się na naprężonych brodawkach, i osunęła na podłogę, oplątując Jej nogi. Pozostała tylko w malutkich figach, koloru sukni. Zdjął je bardzo powoli, przesuwając przy tym dłońmi po Jej ciele, czując jednocześnie, jak drży pod jego dotykiem. Rzuciła się na łóżko. Gdy ściągał slipy, wyciągnęła nie wiadomo skąd ręcznik, i podłożyła sobie pod biodra. Zbliżył się do Niej i musnął Jej udo. Zadrżała ponownie, i ...
    ... rozłożyła szeroko nogi, w niemym zaproszeniu. Kątem oka zauważył że ręcznik jest... czerwony! "Ciekawe, czy specjalnie wybrała taki kolor..." pomyślał odruchowo, wchodząc w Jej kobiecość. Zajęczała, i oplotła go nogami. Nie wsuwając go do końca, zaczął się w Niej poruszać. Powoli, jednostajnym tempem, długimi, równymi pchnięciami, wyrywał z Jej gardła kolejne jęki. Gdy tylko trochę przyspieszył, natychmiast doszła. Przywarła do niego całym ciałem, oplatając go, i wbiła mu palce w pośladki, przytrzymując w sobie. Dał Jej chwilę na dojście do siebie, a potem zaczął kontynuować, tym razem mocniej i szybciej. Otworzyła szeroko oczy, najwyraźniej zdziwiona tym, że od razu nie skończył.
    
    - Kim ty jesteś...? - wyszeptała półprzytomnie.
    
    W odpowiedzi wbił się w Nią do samego końca. Wrzasnęła przeraźliwie, oplatając go niczym ośmiornica. Jej twarz znajdowała się dokładnie naprzeciw jego twarzy. Mógł dokładnie obserwować Jej reakcje, słuchać jak jęczy mu do ucha, widzieć jak miota się pod nim, targana kolejnymi spazmami orgazmów, jak...
    
    - Lubisz patrzeć, co? - popatrzyła na niego znowu, cała rozdygotana.
    
    ...jak dyszy mu pożądaniem w twarz.
    
    - Lubię patrzeć, jak jest ci dobrze... - mruknął.
    
    Zsunął się z Niej dopiero po pewnym czasie i ułożył obok wyczekująco. Natychmiast go dosiadła.
    
    - Nawet nie wiem, czy było ci dobrze - poskarżyła się.
    
    - Cały czas jest mi dobrze.
    
    Zaczęła się na niego intensywnie nabijać. Kolejne spazmy raz za razem wstrząsały Jej ciałem, coraz ...
«12...151617...43»