SUKA - Opowiadania Erotyczne

SUKA

... śliny palec na d**gą dziurkę i zaczął delikatnie pocierać. Wytrzeszczyła oczy, z gardła wydarł się Jej jakiś dziwny, nieartykułowany dźwięk. Zaczął pocierać coraz mocniej, a potem delikatnie, ale zdecydowanie wpychać go do środka. Otworzyła oczy jeszcze szerzej, to samo stało się z Jej ustami.

- Aaa... aaa... aaa!!!

Wsunął palec do końca, zaczął poruszać nim tam i z powrotem. Nie widział jeszcze nigdy u Niej tak przerażonych oczu. Była tak zszokowana tym nagłym, nieznanym dla Niej doznaniem, że aż zatkała sobie usta obiema dłońmi, aby nie krzyczeć.

- Mmm!!! Mhmmm!!! Yhmmm!!! - z jej ust wydobywały się tylko, tłumione dłońmi, niezrozumiałe pomruki i piski.

Żałował trochę że nie może posłuchać Jej krzyków, ale nie protestował. Pierwszy TAKI raz musiał byc dla Niej sporym przeżyciem, więc nawet nie próbował odsunąć Jej dłoni. Przyciągnął Ją za to jedną ręką, tuląc do siebie, palcem d**giej zaczął pocierać tylną ściankę anusa(w tej pozycji to było najwygodniejsze, poza tym leżało tam miejsce, porównywalne niemal z punktem G.), a sam zaczął ją od dołu rytmicznie, mocno, coraz szybciej dźgać. Z gardła wydarło się Jej tłumione wycie, oczy stanęły w słup. Opadła bezwładnie na niego, wciąż zatykając sobie usta i patrząc na niego w panice. Piski chociaż stłumione, wibrowały mu głęboko w uszach. W tym momencie już nie żałował że nie słyszy Jej krzyków. Przytrzymywał Ją ręką, jednocześnie coraz mocniej dźgał i pocierał. Zadygotała na nim jeszcze parę razy i oklapła, ...

... oblewając się jednocześnie potem. Zwolnił, zatrzymał się. Spojrzał na Nią. Leżała bezwładnie, ciężko oddychając. Szturchnął Ją, ale nie zareagowała. Szturchnął ponownie. Nic. Najwyraźniej urwał Jej się film. Uśmiechnął się pod nosem i czekał. Dopiero po długiej chwili otworzyła oczy.

- Co ty mi zrobiłeś...? - wyjęczała.

- Wiedziałem że to powiesz! - Wybuchnął śmiechem.

- Straszny jesteś, wiesz? - burknęła, udając obrażoną.

- To też wiedz... - Zamknęła mu usta ustami.

Odpoczywali dłuższą chwilę, po czym znów na Nią spojrzał.

- To co? Idź się wykąp, ja zrobię ci coś do jedzenia. Może pójdziemy potem...

- Nie! - stwierdziła stanowczo, a Jej oczy rozżarzyły się w ułamku sekundy. - Weź mnie jeszcze od tyłu...

...Klęknął za Nią, obrzucił spojrzeniem Jej wypięte pośladki i wszedł głęboko. Potem uśmiechnął się szeroko do swoich myśli i poślinił kciuk...

..........................................................................................................................................

- Potem w sierpniu ja do Niej na prawie cały miesiąc, we wrześniu też byłem dwa razy, i tak co miesiąc, aż do marca.

.......................................................................................................................................

- Nie wierzę że jesteś!

Pocałowała go po raz kolejny, patrząc na niego rozświetlonymi oczami. Znów go pocałowała, a rękę wsunęła mu między nogi i zaczęła chciwie obmacywać. Uśmiechnął się w myślach.

Zawsze, gdy do ...