-
Wspomnienia starego trepa cz.4
Data: 03.03.2022, Kategorie: Brutalny sex Autor: Jan Sadurek
... błagalny szept. Nie musiałem nawet drgnąć, znowu sama nabijała się na ciągle twardą pałę. Teraz ja czułem, że za moment wystrzelę. Zdziwiłem się, kiedy Jola znowu znieruchomiała i zatrzęsła się cała; jej drugi orgazm przyszedł w kilkanaście sekund! - Jolu, zaraz dojdę – ostrzegłem. Ze zwinnością, o jaką jej nie podejrzewałem wysunęła się spode mnie i już miała usta pełne mego przyjaciela. Znowu ssała zawzięcie, drażniła jądra. Wystrzeliłem pierwszą porcję, którą połknęła, reszta poleciała na twarz i biust. Orgazm był tak silny, że musiałem uklęknąć, żeby się nie przewrócić. Kobieta pochyliła się, dokładnie wylizała opadający penis, oblizała z lubieżnym uśmiechem usta. Podobało mi się to. - Powtórzymy kiedyś? Nie powtórzyliśmy nigdy...