Taka tam historia
Data: 09.07.2022,
Kategorie:
sexual fiction,
Lesbijki
biseksualnie,
delikatnie,
Autor: darjim
... zaczęła je ściągać w stronę kostek. Mój mały wyskoczył spod nich radośnie i ochoczo gotowy do zaznaczania jej pieszczot.
Mirella objęła dłonią mojego sztywnego członka. Poruszyła nią kilka razy w górę i w dół symulując onanizm. Patrzyła przy tym na mnie. Uśmiechnęła się a następnie pochyliła i zamknęła na nim usta.
Łaał...
To było wspaniałe. Nie spodziewałem się tego. Myślałem, że zakończę ten wieczór samotną jazdą, a tu nagle taka niespodzianka. Zaniemówiłem z wrażenia.
Usta Mirelli były niesamowite. Robiła mi niesamowicie dobrze ustami. Pochyliła się nade mną, a jej blond włosy opadły w dół. Odgarnąłem je delikatnie chcąc widzieć jak to robi.
Nie muszę chyba wspominać jaki to był wspaniały widok. Mój penis znikał cały w jej ustach. Ssała go, lizała niczym loda. Owijała go językiem. Drażniła nim bardzo czułe miejsce, czyli: napletek. Z wrażenia prawie podskoczyłem.
To było tak nieziemskie, że nie potrafię oddać tego słowami. Wszystkie oralne triki były jej bardzo dobrze znane. Jej głowa poruszała się w górę i w dół.
Ogarnąłem włosy Mirelli, aby widzieć dokładniej, jak mój fiut znika w jej ustach. Ona była całkowicie pochłonięta tym, co robiła.
Jakie to było piękne i wspaniałe. Jej oralna pieszczota była bardzo delikatna i niezwykła. Setki, jeśli nie tysiące myśli przepływały jednocześnie przez moją głowę. Było mi dobrze. Wprost płynąłem przez ten ocean rozkoszy. Wydawał mi się on być nieskończonym. Wspaniałe uczucie otaczało mnie ze wszystkich stron. ...
... Dookoła mnie rozpościerał się bezmiar rozkoszy. Nigdzie nie było widać brzegu.
Mirella ssała mi niezmordowanie.
Spoglądałem na to, jak na dobrego pornosa. Czułem się jednak zdecydowanie lepiej. Sięgałem bram nieba i to było bezdyskusyjne. Nie mogłem sobie wyobrazić lepszego zakończenia tego wieczoru.
Spojrzałem dyskretnie w bok, na Elizę.
Siedziała tuż obok łóżka, na fotelu, z rozłożonymi szeroko nogami. Koszula, którą miała na sobie rozsunął a się jeszcze bardziej ukazując jej zgrabne piersi. Nasz widok musiał być stymulujący, bo Eliza wsunęła prawą dłoń za materiał swych koronkowych majtek i palcami drażniła swoją szparkę.
Patrzyła na nas uważnie.
Ciekaw byłem jakie to myśli miała w tym momencie w głowie? Jakie emocje mógł nasunąć jej nasz obraz? Mogłem mieć tylko nadzieję, że wszystkie były dobre i powodowały u niej podniecenie.
Trudno się było nie nakręcić pozytywnie mając w zasięgu ręki takie wzniosłe i pobudzające wydarzenie, jakie tworzyliśmy w tej chwili z Mirellą.
Dwoje młodych, pięknych i nagich ludzi będących razem bardzo blisko muszę działać niezwykle stymulująco. Trudno, żeby nie.
Ja miałem przecież to samo kilkanaście minut temu, gdy patrzyłem na dwie dziewczyny razem. I nieważne było, że Elizę i mnie łączy inna więź.
Ten fakt dawał także mocnego kopa. Może nawet silniejszego niż wszystkie inne.
Mnie osobiście wcale to nie przeszkadzało, ale mimo tego, czułem na całym ciele silne mrowienie podniecenia.
Po chwili Eliza zamknęła ...