1. Taka tam historia


    Data: 09.07.2022, Kategorie: sexual fiction, Lesbijki biseksualnie, delikatnie, Autor: darjim

    ... oczy i oddała się całkowicie wewnętrznemu przeżywaniu naszego widoku. Ruchy jej palców drażniących erogenną strefę stawały się coraz bardziej intensywniejsze. Musieliśmy działać bardzo silnie na Elizę.
    
    - No i jak? - spytała cicho Mirella.
    
    - Cudownie - odrzekłem równie cicho.
    
    - Dawno tego nie robiłam - ciągnęła dalej - i myślałam, że wyszłam już całkowicie z wprawy.
    
    - Wspaniałe to robisz - uspokoiłem ją.
    
    Rzeczywiście. Było to niesamowite doznanie. Wiedziałem, co mówię, bo miałem już jakąś płaszczyznę porównania. Ten element erotycznej gry, a także inne jej elementy, były mi już znane. Miałem już w tej kwestii pewne doświadczenie i to nawet chyba dość spore, bo zdarzyły się kilka razy, chociaż swojej stałej dziewczyny jeszcze nie miałem. Wszystkie, jak dotąd, były tylko epizodami, które gdzieś tam się wydarzyły.
    
    Epizody albo incydenty. Jak zwał tak zwał. W każdym razie wszystkie były niesamowite.
    
    Ten zdecydowanie bił inne na głowę. Przez cały czas wydawał mi się jednak być tylko nierealnym snem. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że zaraz obudzę się sam w łóżku z ręką zaciśniętą na swoim ptaku.
    
    Mirella wciąż robiła mi loda.
    
    - Szkoda, że nie wzięłam kamery - rzuciła Eliza.
    
    - To idź po nią - Mirella spojrzała na Elizę i uśmiechnęła się.
    
    - To zaczekajcie - mówiąc to Eliza podniosła się z fotela i skierowała w stronę drzwi.
    
    Mirella w tym czasie ...
    ... ściągnęła swoją koszulę i odrzuciła ją szybkim ruchem na oparcie fotela, w którym siedziała przed chwilą Eliza.
    
    Moja siostrunia wróciła po krótkiej chwili.
    
    Usiadła na fotelu i skierowała obiektyw kamery w naszą stronę.
    
    - Uwaga - odezwała się - Kamera... Akcja.
    
    Zaczęliśmy naszą grę od początku. Eliza dokumentowała każdy jej szczegół. Skupiła się na Mirelli i tym, co robiła.
    
    Przez moment przemknęło mi przez głowę, że mój penis gra rolę drugoplanową. I tak chyba było. Nie miałem nic przeciwko temu. Bardzo podobała mi się rola statysty. Mimo wszystko byłem jednak ważnym elementem.
    
    Kilka minut później zakończyłem swój epizod obfitym wytryskiem na brzuch. Sperma wylała się ze mnie. Ja naprężyłem się z rozkoszy a potem całkowicie rozluźniłem. Całe napięcie zeszło ze mnie w okamgnieniu.
    
    Eliza zrobiła zbliżenie mojego nasienia na podbrzuszu.
    
    Film się skończył.
    
    - Ekstra - Eliza odezwała się jako pierwsza po dłuższej chwili.
    
    - Mhm, super - potwierdziła Mirella.
    
    Zgadzałem się z ich zdaniem w całej rozciągłości. To było ekstra, super, zajebiście. Nie znajdowałem odpowiednich słów aby określić to, co się stało. To było naprawdę niesamowite.
    
    Nie wiem, czy komuś coś podobnego się zdarzyło, ale ja należałem do grupy tych szczęśliwców i wybrańców, którzy mieli okazję doświadczyć tego wydarzenia.
    
    Na pewno będę miał co wspominać przez najbliższy okres czasu. 
«12...4567»