Ciocia Alicja (III)
Data: 06.08.2022,
Kategorie:
Incest
Oral
delikatnie,
Podglądanie
Autor: Kleio
... wczorajszy wieczór. - powiedziała uśmiechnięta Alicja.
- Musimy to kiedyś powtórzyć. - dodała odchodząc w stronę kuchni.
- Może kiedyś. - odpowiedziałem.
- Masz czas dzisiaj? - zapytała Ala.
- Tak, a co się dzieje? - odpowiedziałem.
- Chciałam pojechać na zakupy z Elizką i przydałby się...
- Tragarz - przerwałem jej.
- To również podziękowanie za wczorajszy wieczór. - powiedziała.
- Eliza chcę kupić nowy strój kąpielowy. Także możemy zrobić loże szyderców - dodała.
- Okej, skoro tak prosisz to mogę pojechać. - powiedziałem z uśmieszkiem na twarzy.
- To się szykuj, bo zaraz wychodzimy. - oznajmiła ciocia.
Oczywiście ja byłem gotowy po 3 minutach, zdążyłem zrobić i wypić kawę, a ciocia cały czas się malowała.
- Cioiciuu, nie musisz się malować i tak ładnie wyglądasz. - Krzyknąłem z salonu.
- Cicho już kończę. - usłyszałem w odpowiedzi na komplement.
Po 20 minutach byliśmy już w samochodzie jadąc do Gdańska. Rozmowa jako tako się kleiła, chociaż i tak przez większość czasu słuchaliśmy muzyki z radia. W środku galerii spotkaliśmy się z Elizą. Zaczęły się pogaduchy i sprinty od sklepu do sklepu.
- Mieliśmy przyjechać po tylko po strój. - wtrąciłem rozbawionym paniom.
- Nie powiedziałam, że tylko po strój kąpielowy przyjedziemy. - odpowiedziała Ala.
- To nieźle mnie wrobiła własna ciotka. - pomyślałem.
Doszliśmy w końcu do sklepu z bikini. Eliza wzięła z 5-6 kompletów i zniknęła w przymierzalni. Ciocia również rozglądała się po ...
... wieszakach i szukała czegoś. Ja usiadłem na sofie w przymierzalni. Szczerze powiedziawszy wszystkie bikini wyglądały tak samo. Eliza była bardzo wysportowana i we wszystkim prezentowała się pięknie. Zabawa zaczęła się dopiero jak przyszła ciocia. Wręczyła Elizce parę kompletów i usiadła koło mnie. Teraz z każdym kolejnym strojem Ala komentowała inne części ciała Elizki. "W tym wyglądasz za grubo", "wychodzą ci fałdki", "dziwnie leży", "jakoś nie tak z ramiączkami". To tylko niektóre z cytatów, którymi rzucała ciocia. Jej koleżanka z każdym kolejnym przymierzeniem coraz bardziej się denerwowała, a Alicja była totalnie rozbawiona i hamowała się przed wybuchem śmiechu.
- Cicho! - w końcu wybuchła Eliza.
- Jak w tym wyglądam. - rzuciła patrząc mi w oczy.
- No tak, w sumie nie najgorzej. - odpowiedziałem bez przemyślenia.
- No super. - zniknęła za zasłoną przymierzalni.
- Ale żeś dowalił. - szepnęła do mnie Ala.
- Co się właśnie odjebało? - pomyślałem.
Czy nie zostałem przypadkiem wciągnięty w jakąś gierkę, o której zasadach nikt nie słyszał?
- Następnym razem jak wyjdźcie, powiedz jej, że seksownie wygląda. - szepnęła do mnie Ala.
I tak też się stało, sprawiłem Elizie taki komplement, a ona niewzruszona wróciła znowu do kabiny. Ciocia zdjęła szpilki i zaczęła masować stopę.
- Muszą Cię strasznie boleć stopy w tych szpilkach ciociu. - powiedziałem.
- To prawda, ale są śliczne. - odpowiedziała z grymasem na ustach.
- Mogę Ci zrobić masaż w domu. ...