1. Sigil (IV). Do piekła i z…


    Data: 08.08.2022, Kategorie: anna i bert, miłość, dramat, Fantazja fan fiction, Autor: XXX_Lord

    ... światłami.
    
    - Gotowi? – Zerka na zmianę na dziewczynę i demona, którzy nie reagują – Szkoda tracić czas. Chodźmy.
    
    -
    
    – Bas Berta rozlega się w jej głowie –
    
    -
    
    Nex przekracza iluzję, a za nim ruszają kolejno pozostali uczestnicy wędrówki.
    
    Ania otwiera szeroko oczy w niemym zdziwieniu. I podziwie.
    
    Sześcian ma ściany w kolorze nieskazitelnej bieli, pod którą skrzą się cieniutkie, ledwie widoczne złote nitki. Podłoga jest szara i matowa, ale jej kolor nie razi.
    
    – Myśl sama nasuwa się jej w głowie.
    
    Zerka w górę i zatrzymuje się.
    
    Sufit czarny jak noc. W tle czerni błyskają gwiazdy nadając pustemu pomieszczeniu surrealistyczny i bajkowy wygląd.
    
    - Ruszajmy dalej – Rozmarzony nastrój Ani psuje twardy głos Nexa, na którym najwyraźniej widoki nie robią wrażenia – Przed nami trzy pokoje.
    
    - W którym kierunku idziemy? – Cichy i niewiele dotychczas mówiący Bert zadaje pytanie, na które Ania nie wpadłaby będąc zachwycona widokami.
    
    - Kierunki to prosto, prawo i lewo. Zapamiętajcie kolejność, gdyby cokolwiek mi się stało. Demonie – Nex spogląda na niego badawczo – topór należy już prawie do nas, jeśli ktokolwiek z nas trzech przeżyje odbiera zapłatę. Mamy umowę, rozumie się?
    
    - Tak Nexie, rozumie się – Bert odwraca głowę w jego kierunku – Jeśli spróbujecie sztuczek pozabijam was jak psy i zrzucę wasze truchła do Gehenny – Oczy demona błyskają złowrogą czerwienią, na co Anię bezwiednie przechodzi dreszcz strachu – Prowadź Nexie, zapracuj na swoją ...
    ... nagrodę - Dodaje kpiąco.
    
    – Dziewczyna wbija w niego przestraszony wzrok.
    
    - Idziemy dalej – Stary odwraca się i rusza w przeciwnym kierunku do tego, z którego przyszli. Przystaje przed skrzącą złotymi liniami ścianą i dotyka jej pełną dłonią. Pod wpływem delikatnego pchnięcia otwiera się wąskie przejście, z którego dobiegają popiskiwania i dźwięki, jakby ktoś przesyłał dane przez modem.
    
    - To modron – Zniża głos do szeptu – Gotowi na walkę i spotkanie ze śmiercią? – Spogląda z ukosa za siebie na dwójkę towarzyszy – Synkowie, odpuszczam wam. I wy mi odpuście.
    
    - Odpuszczamy ... – Rex ze zniecierpliwienia zagryza usta do krwi.
    
    - ... ojcze – Blady Dex kurczowo zaciska dłonie na toporze.
    
    - Wzruszające, mości panowie. Ruszajmy pozbyć się tego złomu – Rozlega się za nimi bas Berta, który wyciąga zza pleców skrzącą błękitem Varsconę.
    
    – Ania drżącymi i spoconymi dłońmi wyjmuje noże i układa w dłoni do rzutu –
    
    Duergarzy z dzikim wrzaskiem i uniesioną bronią wpadają do pokoju, za nimi w pewnej odległości z przygotowaną Varsconą i Toporem Nieuległości wkracza Bert, a pochód zamyka Ania, trzymająca ukryty w dłoni i przygotowany do rzutu kozik.
    
    -
    
    – Przerażona spogląda na kolor podłogi, której odcień natychmiast kojarzy jej się z pewnym, dawno oglądanym filmem –
    
    – Rozmyślania na temat kolorystyki pomieszczenia przerywa jej ogłuszający pisk, rozlegający się w całym pokoju. Ściany i sufit są całkowicie czarne, niemal jak smoła, więc jedyne oświetlenie pochodzi od ...
«12...678...27»