-
Sigil (IV). Do piekła i z…
Data: 08.08.2022, Kategorie: anna i bert, miłość, dramat, Fantazja fan fiction, Autor: XXX_Lord
... podłogi. - – Słyszy w myślach głos Berta – W pomieszczeniu rozlega się narastający dźwięk, jakby ktoś uruchamiał potężnej mocy silnik. - O kurwa, on ładuje baterie! – Ania jako pierwsza domyśla się źródła dźwięku – Na ziemię, wszyscy na ziemię do cholery! – Wykrzykuje głośno polecenie, po czym błyskawicznie upada, obok niej po chwili zalega Bert, a nad ich głowami przelatuje wiązka lasera trafiając w pustkę i gasnąc na ścianie. – Przyklejony do podłogi demon szuka wyjścia z nie najlepszej sytuacji. Trójka nacierających wściekle duergarów, która mimo, że rozproszyła się zaraz po wkroczeniu do pomieszczenia w dalszym ciągu są wystawiona na atak robota. - Na ziemię! – Słyszą krzyk Ani, ostrzegający przed niebezpieczeństwem. Nex i Dex udanie unikają ataku modrona, ale Rex nie jest tak szybki i laser przecina go w pół rozdwajając jego ciało. W pomieszczeniu rozlega się smród palonych zwłok, od którego dziewczynie znowu chce się wymiotować oraz dzikie wycie Nexa. - Ten bydlak musi mieć słaby punkt! – Krzyczy w kierunku krasnoludów – Znajdźcie go! - – Głos Berta, mimo ogromnego niebezpieczeństwa pozostaje spokojny jak w trakcie tłumaczenia zasad polowania – Narastający dźwięk, który poprzednio zwiastował kłopoty wraca. - – Bierze na cel wskazany przez demona punkt obserwując dziki atak Dexa toporem na zbrojony pancerz modrona. Ostrze broni łamie się w pół, a głowa krasnoluda zostaje strącona z karku potężnym uderzeniem wielkiej, metalowej ...
... łapy. - Nieeeee!!!! – Nex rzuca się jak oszalały na przeciwnika. - – Ania krzyczy do niego w myślach – - Wysyła kolejne ostrzeżenie, po czym wypuszcza nóż z ręki, który błyskawicznie szybuje w kierunku potwora. Ostrze wbija się głęboko w punkt wskazany przez Berta, co powoduje zakłócenie cyklu ładowania baterii i nasilenie wściekłych pisków rozlegających się w pomieszczeniu. - Bert, to jest Pięta Achillesa tego skurwiela! – Cieszy się z udanego rzutu – Musimy wykończyć bydlaka! - Kładź się na ziemię!!! – Stanowczy głos demona gasi jej radość – Nex, na ziemię!!! – Donośny, basowy głos przebija się przez kakofonię pisków. Krasnolud posłusznie wykonuje polecenie, a Ania z fascynacją obserwuje precyzyjne i zaplanowane ruchy przyjaciela. Bert odwraca Varsconę ostrzem w kierunku modrona, ujmuje ją w połowie, po czym wykonuje rzut, identyczny jak w trakcie bitwy ze strażnikami w Niższej Dzielnicy. Miecz szybuje płasko w kierunku celu, po czym gwałtownie wbija się w czerwony punkt powodując rozbłysk i wybuch w pancerzu. - Zdychaj skurwielu!!! – Ania krzyczy w radosnym szale chcąc się podnieść, ale demon opadając na ziemię przygniata ją ciałem. Robot z ogłuszającym łoskotem wybucha. Ale cudowne dźwięki, szkoda, że to tylko sen i za chwilę obudzę się w tym cholernym labiryncie. Z oszalałymi robotami. - Aniu! – Dziewczyna czuje potrącenia za ramię – Anno! Wstawaj. Musimy ruszać. Próbuje otworzyć oczy, ale jedyne, co jest w stanie zrobić to wydać z ...