KiDs (VI). (Nie)spełnione fantazje
Data: 16.08.2022,
Kategorie:
nauczycielka,
uczeń,
szantaż,
Oral
Pierwszy raz
Autor: Falanga JONS
... u jego spodni. Chciała go zobaczyć. Zobaczyć penisa swojego chłopaka. Jego penisa. I jej. Bo od teraz będzie należał do niej i tylko ona będzie go miała na wyłączność. Jej usta otwarły się w nerwowym oczekiwaniu a oddech przyspieszył. Spodnie Mieszka zjechały w dół i zobaczyła wypukłość w jego granatowych, obcisłych bokserkach. Serce zaczęło walić jak bęben. Miała nadzieję, że jemu też. Spojrzała w górę i natrafiła na szeroko otwarte oczy swego chłopaka, wyrażające niecierpliwość i napięcie. To przesądziło sprawę. Wypuszczając z ust gorący oddech, ściągnęła bokserki w dół i jej spragnionym oczom, ukazał się wpół sterczący penis.
Przez chwilę patrzyła jak zahipnotyzowana, jakby miała ochotę pożreć go wzrokiem. Wyglądał tak... No, fajnie. W zasadzie, to niczym się nie różnił od tych, które widziała gdzieś tam, w kilku krótkich filmikach porno, widzianych w internecie. Ale jednak. To był już teraz jej własny penis. To znaczy on był jej władcą a ona jego właścicielką.
Odetchnęła głęboko, dotykając go delikatnie palcami. Wyczuła ciepło. I wyczuła, że przyciąga on jej usta jak magnes. Nie umiała się temu oprzeć. Z obawą, bo robiła to pierwszy raz i nie bardzo wiedziała, czy nie zrobi czegoś głupiego, bądź śmiesznego, ale też z pożądaniem, pocałowała go po raz pierwszy. Potem drugi. Zacisnęła na nim swą dłoń i zaczęła przesuwać. Raz jeszcze spojrzała w górę na Mieszka. Zobaczyła, że i on rozchylił usta, oddychając ciężej. Znów spojrzała na jego członka. Pragnienie wygrało. ...
... Zbliżyła swoje usta i wsunęła żołądź do środka. Tylko tak trochę, bo na pozostałej długości powiększającego się penisa, znajdowała się jej dłoń, intensywnie przesuwając się w przód i w tył.
Zamknęła oczy i po chwili poczuła na swojej dłoni, rękę Mieszka. Domyśliła się znaczenia tego gestu. Wypuściła penisa z dłoni i przesunęła głowę w przód, tak, że członek chłopaka, wsunął się głębiej, dużo głębiej. Niemal się zakrztusiła. Ale konsekwentnie nie wypuszczała go z ust. Za bardzo jej się to spodobało. Teraz poczuła dłonie Mieszka silnie obejmujące jej głowę. Podnieciło ją to jeszcze bardziej. Z inicjatorki całego wydarzenia, stała się uległą panną, obciągającą swojemu chłopakowi. Zatraciła się w tym. Gorący penis rozpychające jej jamę ustną, smakował bosko. Obciągała zachłannie, poruszając głową w rytm ruchów rąk Mieszka. Jeśli pojawiło się jakieś skrępowanie, to zostało ono zagłuszone przez dużo silniejsze pożądanie. Przez pewną uległość. Obciągała swojemu chłopakowi, młodemu żużlowcowi, zdobywającemu powoli pewną renomę i swoich fanów. Także fanki. I niektóre pewnie marzyły, by znaleźć się kiedyś w takiej sytuacji jak ona teraz. Nie, nie ma mowy. To jej penis i tylko ona będzie mogła do dotykać, pieścić, całować. I obciągać, tak jak teraz.
Niemal straciła głowę. Jej ruchy stały się coraz szybsze, ręce Mieszka wciąż trzymające ją za głowę, coraz silniejsze. Nie wiedziała jak długo to potrwa, ale mimo pojawiających się, pierwszych oznak zmęczenia, za nic nie chciała kończyć. ...