1. Nowe życie (IIIb)


    Data: 03.09.2019, Kategorie: Lesbijki miłość, Autor: paty_128

    ... punkt G, ja się zajmowałam masażem jej skarbu. Całowała i lizała mi klatkę piersiową i piersi, ssała na zmianę sutki zsuwając się coraz niżej, aż do krocza. Przerwała palcówkę i zastąpiła na chwilę palce językiem. Jęknęłam, to było bardzo przyjemne. Po chwili zaczęła lizać mi perełkę i wypełniła mnie dwoma palcami. Językiem zsunęła się niżej, co wzmogło rozkosz. Kate była mistrzynią.
    
    - Proszę cię, nie przestawaj... - Powiedziałam, ona się tylko zaśmiała. Masowała mi mocno punkt G aż zaczęłam dochodzić. Jęczałam i jęczałam, rozkosz przelewała się przez moje ciało wyginając je w łuk. Opadłam i oddychałam szybko, czułam te odprężenie. Pochyliła się i pocałowała mnie w usta. Uśmiechnęłam się i przewróciłam ją na plecy.
    
    - Pokażę ci, co ci robiłam gdy spałaś... Wersja easy.
    
    Pocałowałam ją w usta i spojrzałam na chwilę w jej piękne zielone oczy, za którymi tak tęskniłam. Zaczęłam obcałowywać jej szyję trzymając dłoń między jej nogami i masując delikatnie perełkę. Jęknęła cicho, zsunęłam się ustami na jej piersi. Pieściłam je długo na wszystkie sposoby : lizałam, całowałam, ssałam, przygryzałam. Tak samo z sutkami, Kate wierciła się i pojękiwała. Ucałowałam jej umięśniony brzuszek i zjechałam między jej nogi. Przejechałam kilkakrotnie palcami między jej płatkami, wygięła się. Dobry znak. Wsadziłam w nią palec i drażniłam nim punkt G. Jęczała, a ja nie mogłam przestać robić jej dobrze. Zapatrzona w jej ciało ocknęłam się dopiero wtedy, gdy dochodziła. Nie przerywając ...
    ... ruchów zajęłam się jej piersiami. Gdy się rozluźniła, objęła mnie.
    
    - Naprawdę się nie obudziłam...?
    
    - Nie, kochanie... - Położyłam się obok niej i oblizałam palec. W dalszym ciągu nie mogłam uwierzyć w to, jakie mam szczęście.
    
    - A... jak wygląda wersja hard? – zapytała.
    
    - Spodobało ci się... - Uśmiechnęłam się, powróciłam do poprzedniej pozycji ustawiając się między jej nogami. Ucałowałam jej bliznę po operacji, miała ją w tym samym miejscu co ja. Widząc, że się uśmiecha, moja ręka ponownie znalazła się między jej nogami. Zaczęłam palcem drażnić jej wejście do pochwy, dokładniej to ujście cewki moczowej (przeczytałam w książce od Kate, że jest to bardzo wrażliwy punkt). Uniosła lekko biodra pojękując cicho, po chwili palec zastąpiłam językiem, położyła dłoń na mojej głowie. Po chwili wsunęłam w nią dwa palce i zaczęłam ją posuwać, jednak chwilę później zmieniłam ruchy na takie, jakbym coś przykręcała. Tej sztuczki nie miałam jeszcze opanowanej, więc wychodziło mi to trochę niezdarnie, ale chyba właśnie to najbardziej podnieciło Kate. Wiła się i błagała o więcej, więc dołożyłam trzeci palec. Chwilę jeszcze jej tak robiłam, po czym przerwałam i powiedziałam:
    
    - Obróć się na brzuch.
    
    Zrobiła to, zwinęłam szybko koc i podłożyłam go pod podbrzusze ukochanej. Powróciłam do wcześniej wykonywanej czynności, już mi szło lepiej. W pewnym momencie oblizałam palec drugiej ręki i wsunęłam go do połowy do odbytu. Jęknęła chyba bardziej ze strachu, ale ja wiedziałam, co robię. ...