Nowe życie (IIIb)
Data: 03.09.2019,
Kategorie:
Lesbijki
miłość,
Autor: paty_128
... Pracując w jej ciele obiema rękami, doprowadziłam ją do orgazmu, który zapamiętam na zawsze. Trwał z minutę, może i dwie, a Kate wyglądała, jakby była rażona prądem. Ze spiętymi mięśniami próbowała jakoś opanować spazmatyczne ruchy, co jej nie wyszło. Na koniec wykrzyczała moje imię. Padła, teraz przypominała mi sflaczałą lalkę lub nienadmuchany balon, jak kto woli. Położyłam się obok niej z uśmiechem na twarzy.
- Chciałaś wersję hard...
- Gdzie ty się tego nauczyłaś?
- Dałaś mi bardzo ciekawe książki.
- No tak, zapomniałam. Poszło ci świetnie, dziękuję. – Dźwignęła się na kolana i pocałowała mnie namiętnie. – Kocham cię.
- Ja ciebie też, kocie.
- Więc... czy wrócisz do mnie? Zostaniesz ponownie moją dziewczyną? Księżniczką? Kimkolwiek chcesz?
- Tak... - Dałam jej całusa w usta. – Wiesz, że jestem twoja na zawsze.
- Myślisz, że to przeznaczenie? – Zapytała.
- Nie ma na to innego sensownego wytłumaczenia. – Uśmiechnęłam się. – Opowiesz mi, co ci dolegało w nocy, przed wizytą u lekarza?
- Nie zapomniałaś... -Odpowiedziała z uśmiechem. -Ale nie uciekniesz?
- Nie, obiecuję. No, mów.
- To była tak jakby nimfomania. Wiesz, miałam złe dzieciństwo, niskie mniemanie o sobie, pierwsze doświadczenia seksualne nie były zbyt fajne. Dodatkowo wpłynęło na to ćpanie. – Byłam trochę przerażona, ale rozumiałam ją i współczułam.
- Przeszło ci już?
- Tak, jeszcze zanim mnie wyrzuciłaś. Psychoterapia, środki farmakologiczne... To wszystko. Dlatego nie chciałam się z tobą kochać ani spać przy tobie. A uwierz, bardzo chciałam.
Spojrzałam w jej śliczne oczy i dotarło do mnie, jak bardzo mi na niej zależy. Zrozumiałam, jak wiele przeze mnie i dla mnie wycierpiała, dlatego będę ją szanować i kochać za to do końca życia. Wiedziałam, że to na nią czekałam całe życie i byłam pewna w stu procentach, że ona czuła do mnie to samo. Tak bardzo ją kochałam.