1. Nowe życie (IIIb)


    Data: 03.09.2019, Kategorie: Lesbijki miłość, Autor: paty_128

    ... się bezpiecznie.
    
    Autobus nareszcie przyjechał i po skasowaniu e- karty zajęłam miejsce przy oknie w tylnej części autobusu, skąd mogłam obserwować wszystkich. Nie wiem dlaczego, ale zawsze siadałam tam, gdzie po lewej stronie miałam szybę. Nie wiedząc co robić przez 15 minut jazdy, rozejrzałam się dokładniej po autobusie szukając kogoś z LGBTQ, ale na próżno. W tym momencie samotność zaczęła mi doskwierać niesamowicie.
    
    "nie wyobrażam sobie wracać do domu i wiedzieć, że nikt tam na mnie nie czeka". Teraz zrozumiałam, jak się czuła Kate. By oderwać od niej myśli, obserwowałam grupę ludzi wsiadających na jednym z przystanków. Oni przynajmniej mają znajomych. Zamyślona wpatrywałam się w rękę jednego z pasażerów, która właśnie łapała się rurki. Chude, długie palce, przycięte paznokcie, blada skóra. Heh, skąd ja to znam? Kate. To wkurzające, że moje drugie "ja" się ostatnio uaktywniło i nie zostawiało na mnie suchej nitki. A może miałam coś nie tak z głową.
    
    Weszłam do mojego małego ale przytulnego mieszkania na 2 piętrze. Zrzuciłam buty i kurtkę, od razu pomaszerowałam do łazienki wziąć gorącą kąpiel. Nic innego nie pozostawało mi do roboty w piątkowy, samotny wieczór, kiedy dodatkowo nie miałam na nic ochoty. Ale wkrótce będzie lato, więcej słońca więc będę mieć lepszy humor. Wcierając powoli żel w ciało przypomniały mi się walentynki, które były nadzwyczaj dobijające. Wszędzie pary, faceci z kwiatkami, denerwujące piosenki o miłości w każdym sklepie, wszystko wokół ...
    ... czerwone i w kształcie serduszka. W porównaniu z tamtym dniem dziś byłam wręcz szczęśliwa. Gdybym chociaż mogła pić... A tu co? Skazana na bezalkoholowe piwa do końca życia. Walić to, jutro się upiję. Nawet fajnie będzie, jeśli już się nie obudzę.
    
    Wytarłam się w ręcznik i ubrałam w czerwoną koszulkę w rozmiarze XXXL dla otyłych, choć miałam normalną wagę. Idealny materiał na jednoczęściową piżamę. Bo po co przepłacać, jeśli nikt mnie wieczorem nie widzi? Trzeba to zmienić. Dosyć życia wspomnieniami i Kate, która być może nie żyje. Zapewne nerka się nie przyjęła i umarła. Cholera, o czym ja myślę?
    
    Rozsiadłam się na łóżku opierając się o ścianę i wzięłam na kolana laptopa, włączając go. Cel – założy konto na portalu randkowym i znaleźć swoją drugą połowę. Plan idealny. Kliknęłam w ostatnią propozycję na stronie i po założeniu konta wypełniłam wyczerpujący test, po którym okazało się, że tylko 4 dziewczyny do mnie pasują: Nikita33, Black Rose, Upadły Anioł i Gwiazdka Na Twoim Niebie. Co to w ogóle za nicki? Dobra, mój nie lepszy – Samotny Podróżnik.
    
    Zaczęłam od wysłania wiadomości do Nikity33, tylko ona miała zdjęcie. Młoda kobieta o blond włosach do łopatek, z promiennym uśmiechem, w tle chyba żywopłot. Napisałam zwykłe „Hej” i po chwili dostałam odpowiedź „Witam, co słychać?”
    
    - Jesteś jedną z kilku osób, które według testu do mnie pasują.
    
    - To miłe. Rozumiem, że jesteś lesbijką, tak?
    
    - Tak.
    
    - Spotkajmy się jutro, lubię ryzyko, dlatego nie opowiadaj mi dziś nic ...
«12...8910...14»