Kamila niewolnica (V). Urodziny Daniela
Data: 06.12.2022,
Kategorie:
BDSM
gra,
Autor: Falanga JONS
... chłopak ostro zdziwił... - westchnęła Wiktoria
- I to już na początku. Bo Wiki odpowiadając na pierwsze i drugie pytanie, nie tylko pozbawiła go złudzeń co do seksu, ale też co do tego, że zobaczy ją nagą. Nadzieję wlała mu tylko trzecia seria, gdzie Wiki dała dupy z Zygmuntami...
- Lepiej dać dupy z kimś niż komuś. Nie moja wina, że August pomylił mi się ze Starym.
- A czyja? Moja? - zripostował Daniel - Ale tak czy siak, to było jedyne pytanie, na które nie odpowiedziała. Z resztą poradziła sobie bezbłędnie. Powiedzieć, że chłopaczyna był wściekły, to nic. Chciał przelecieć Wiki a nie zobaczył nawet jej cycków.
- Haha... Liczyłam się z tym, że zostanę w bieliźnie a tu masz, nawet spodni nie zdjęłam - cieszyła się Wiktoria.
- No a on nie dał rady z niczym. Nie znał ani daty Bitwy Warszawskiej, ani nie potrafił podnieść szóstki do sześcianu w trzy sekundy.
- Tuman-maturzysta-kartofel - podsumowała Wiktoria
- No i typ musiał nago przejść od stolika do kibla. Ale zrobił to, był wkurzony i zrobił.
- No, prawie, pod kiblem zwinęła go ochrona - zaśmiała się Wiki
- No tak, zawinęła i wyrzuciła z lokalu.
- Tak oto nawalona blondi wykiwała gościa, co myślał o sobie, że jest wielki - skwitowała wspomnienia policjantka i zwróciła się do Kamili- Jak myślisz ślicznotko, ilu pytań potrzebowałabym, by rozebrać ciebie?
- To nierealna fantazja, bo stanęłabyś naga szybciej niż myślisz - zripostowała Kamila
- Naprawdę tak uważasz? A może ty wiesz, który ...
... Zygmunt nosił numer dwa, Stary, czy August? W końcu masz w domu historyka hobbystę, który pewnie ostro cię szkoli. No to dawaj. Spróbuj pogrążyć blondynkę.
- Mogłabym wymyślić dużo prostsze pytania. Na przykład, kto jest autorem "Balladyny" - uniosła się nieco, niezupełnie trzeźwa Kamila.
- Aha. No pomyślmy... Czyżby Julek Słowacki? Zgadłam? No to proszę bardzo, masz dziesięć sekund na podanie pierwszego prawa dynamiki. Nie znasz? No ładnie ślicznotko, ściągaj majtki.
- Dobra, spokojnie - przerwał ten burzliwy dialog Daniel, ciesząc się w duchu, że sprowokował Wiktorię, by ta z kolei podniosła ciśnienie Kamili - Tutaj trzeba by sędziów i innych takich. Nie ma większych szans na taką zabawę. Ale możemy zagrać w coś podobnego.
- W co? - zapytały jednocześnie dziewczyny
- No na przykład... - udał, że się zastanawia - Zagrajmy w coś takiego... Osoba, która wygra, zadaje jakieś dowolne intymne pytanie wskazanej przez siebie osobie i jeżeli pokonany zawaha się z odpowiedzią, lub nie udzieli jej w ogóle, to zdejmuje ciuch. Ostatecznie może go także zdjąć, gdy wszyscy zgodnie uznamy, że odpowiedź jest niezgodna z prawdą. Może być?
- O, to jest fajne - ożywił się natychmiast, milczący od dłuższego czasu Mateusz
- Ja tam nie mam nic do ukrycia - Wiki po raz kolejny pokazała swój zabójczo uroczy uśmieszek
- A co to za pytania? - zawahała się Kamila - Dobra, mogę zagrać - dodała po szybkim przemyśleniu. Z jednej strony, zapaliła się jej lampka ostrzegawcza, z drugiej, ...