1. Kryzys tożsamości (IV) - Przygotowania


    Data: 19.03.2023, Kategorie: bdsm dwie kobiety, bielizna, bondage, Autor: CichyPisarz

    ... wypełniała uczestników biorących orgii. Później wracali do normalnego życia, po tym jak zaspokoili mroczne zachcianki z osobami, które godziły się na poniewieranie za niezłe pieniądze. Nie było łatwo się tam dostać nawet jako obiekty seksualne. Weryfikacja niewolnic przebiegała wieloetapowo, a jednym z nich było wprowadzenie takiej osoby przez zaufanego człowieka z kręgu Klubu. Poza tym odpowiednia prezencja, kilka formalności, zaświadczenia lekarskie, nieposzlakowana opinia i jeszcze kilka subiektywnych odczuć członków stowarzyszenia po wstępnej obserwacji w trakcie bankietu. "Dziewice", te które miały wziąć pierwszy raz udział w orgii, nawet nie zdawały sobie sprawy, że są poddawane wnikliwej obserwacji. Liczył się każdy gest, każde wypowiedziane zdanie, niekiedy nawet grymas twarzy. Później to już zależało wszystko od wielu czynników. Najważniejsze to satysfakcja biorących udział w spotkaniu, a ze strony zleceniobiorców była tylko i wyłącznie ich dalsza wola. Niektórzy dostarczyciele rozkoszy rezygnowali po jednej sesji, jeszcze inni po kilku, ale też znała licznych fascynatów tej formy zarobku. A może uwielbiali być poniżani i traktowani jak rzeczy? ...
    ... Ona robiła to kiedyś dla pieniędzy, ale też dla zabicia nudy. Każde spotkanie było inne, wtedy pragnęła doświadczać kolejnych.
    
    Myjąc erotyczne gadżety z szafy, próbowała układać różne scenariusze do zrealizowania z Marleną. Musiała ją tu przyprowadzić i pokazać, co będzie ją czekać w Klubie, w którym zadebiutuje jako niewolnica. To będzie ostatni test. Jeśli go przejdzie, nie tylko uczennica będzie z tego tytułu czerpać profity, mentorka również. Jeśli przyjaciółka zagości kolejny raz na spotkaniu Stowarzyszenia, osoba wprowadzająca zyska szacunek i uznanie nieporównywalne z żadnymi pieniędzmi.
    
    Odkładając sztucznego penisa z szelkami na szklaną półkę wewnątrz szafy, wspominała chwile z nim związane. Nie zawsze tylko ona czuła go w sobie. Tajemnicą było, że niejeden mężczyzna prosił, by doświadczyć takiej formy poniżenia, ona nie miała nic przeciw. Znała już ogólny scenariusz sobotniego spotkania z przyjaciółką po bankiecie. Marlena nie będzie wiedziała, że w trakcie niby stricte biznesowego spotkania spora grupa osób będzie przyglądała się swojemu nowemu obiektowi, ocenia jego możliwości i tkwiący w nim potencjał. Musi ją przygotować na ciąg dalszy. 
«12...11121314»