"Kobietka do okiełznania 1"
Data: 30.09.2019,
Kategorie:
BDSM
Autor: ralfik5
... nienasycona ochłonęła po ostatniej chłoście Demon podszedł do niej pociągnął za związane ręce i pomógł stać
- Jesteś moją niewolnicą i robisz wszystko czego chcę, jeśli chcesz byś jadła jak suczka robisz to niezależnie od tego co o tym myślisz, wiem, że tego nie lubisz, ale to ode mnie zależy czy wezmę to pod uwagę i potraktuję ciebie w taki czy inny sposób. Jestem dla ciebie wszystkim i nie masz prawa mi się sprzeciwić rozumiesz?
- Tak Panie, ale…
- Nie ma sprzeciwu rozumiesz. – pchnął ją spowrotem na kozła, wibrator zaczął pracę, tym razem gdy prawie doszła na jej cipeczkę spadły razy wąskiego rzemienia. Jej krzyk przeraził ją samą, ból był okropny, błagała o litość, wargi sromowe piekły ją, całe podniecenie uleciało. Łzy leciały teraz potokiem po jej twarzy. Uderzeń znowu było pięć, a po nich wibrator znowu pracował podniecając ją szybko mimo strachu przed kolejnymi uderzeniami, które niechybnie padły na jej rozgrzaną brzoskwinkę. Po nich Demon odwiązał ją od kozła i zaprowadził do pokoju, przed talerz leżący na podłodze. Ręce miała nadal związane. Wiedziała, że nie ma sensu walczyć, uklęknęła i nie poradnie zjadła kawałeczek przygotowanego przez siebie śniadanie, które było już całkowicie chłodne. Po kilku kęsach wzięła łyk świeżo zaparzonej herbaty, którą przyniósł Pan. Demon siedział na krześle obserwował jak jego niewolnica powoli je, jej pięknie wypięte pośladki cieszyły jego oczy. Wiedział, że w jej głowie nadal trwa bitwa, pokonał jej ciało, psychikę też mu się uda, ale na to trzeba więcej czasu i musi więcej tej walki odbyć ona sama. Gdy skończyła podszedł do niej odwiązał ręce. Rozkazał położyć się do łóżka i tam kochał się z nią, biorąc ją od tyłu, bo dzięki temu mógł podziwiać czerwień jej pośladków. Pozwolił jej osiągnąć orgazm. I patrzył jak zasypia umęczona przedpołudniową zabawą.