1. Jak Zuzia została Zuzanna


    Data: 11.06.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Jan Sadurek

    ... potrzebujesz znajdziesz w kuchni, musisz się rozejrzeć, A teraz...Już klęczał przed mą pipką i zawzięcie ją lizał; dupci też nie odpuścił.Nie ubierałam się, tylko wzięłam się za śniadanie – niespodziankę, chciałam temu niesamowitemu facetowi zrobić niespodziankę. Wszedł w końcu do kuchni, pociągnął nosem wąchając zapachy.- Jajecznica!- Tak, jajecznica, przecież wtedy, kiedy mnie zobaczyłeś pierwszy raz tez chciałem robić jajecznicę, pamiętasz? Wtedy ty byłeś nago, teraz ja. Nie zapomnę, jak przeraził mnie twój penis, matko, jakie wrażenie zrobił na mnie, przypominasz sobie?- Oczywiście, że tak – oparł mnie o lodówkę, odwrócił.Pochyliłam się, wypięłam dupkę w stronę znowu sterczącego kutasa, a on wszedł z poślizgiem we wczoraj rozdziewiczoną cipkę. Skąd on czerpał tyle sił? Przecież był już w średnim wieku, starszy od mego ojca, a ruchał, jak automat. Jeśli o mnie chodzi, to mógłby siedzieć we mnie cały czas; mimo trochę bolącego krocza i tyłka ciągle miałam ochotę na seks z Janem, tak bardzo mnie pociągał... Zerżnął mnie znowu tak, że oboje aż usiedliśmy na podłodze, wylizałam go do kropelki.- Kurwa, męcząca ta jajecznica, nie ma co! - dyszał ciężko.-A ja bym mogła konsumować taką co rano! - usiedliśmy w końcu do stołuWychodziłam od Jana po obiedzie. Bolała mnie dupka, bolała pipka, miałam miękkie ze zmęczenia nogi, ale cieszyłam się z minionej doby, żałując, że już się skończyła. Jeszcze przed wyjściem, prawie w progu Jan mnie dorwał i tak ruchał, że darłam się, żeby przestał, ale nie odpuścił, rżnął tak długo, aż oboje znowu padliśmy bez sił.Wsiadłam do zamówionej taksówki, w drodze do domu rozpamiętywałam minioną noc i ranek. Wspomnienia zostały we mnie chyba do końca życia, bo z żalem muszę przyznać, że jeszcze nie udało mi się spotkać mężczyzny choć podobnego do Jana.Najgorsze dla mnie jest to, że więcej już się nie spotkaliśmy...Nigdy...
«12...6789»