Mojek kobiety cz 5 - Opowiadania Erotyczne

Mojek kobiety cz 5

... mnie maski i poprosiła, aby podczas zabaw nie zdejmować ich, ponieważ dzisiejsza zabawa jest dedykowana amatorom psiaków i niekoniecznie chcą być do końca rozpoznawalni.

Zrobiliśmy jak prosiła. Maski, obroże i te seksowne ciuszki, które więcej odkrywały, niż zakrywały, powodowały jeszcze większe podniecenie i ekscytację.

Było już sporo osób. Chodzili po ogrodzie, wokół basenu i po salonie, w którym było ustawione wielkie łóżko.

Wszyscy Panowie prowadzili swoje kobiety na smyczach. Byli i tacy, którzy na smyczy prowadzili również psy. Było widać po zachowaniu czworonogów, że są odpowiedni szkolone do zabaw z Paniami. Merdały bez przerwy ogonem, tak jakby czuły, że niedługo będą mogły się pobawić...

Wąchały każdą przechodzącą w pobliżu kobietę, wkładając między uda swój mokry, zimny nos.

I gdy tylko chwila tego kontaktu była trochę dłuższa, zaraz próbowały szorstkim językiem sprawdzić jak dana kobieta smakuje.

Psów spostrzegłem kilka. Każdy merdający ogonem, czekał na możliwość zabawy...

Dziewczyny tak samo jak ja rozglądały się, komentując cicho to wszystko co widziały.

Komentowały ubiór innych kobiet, buty, fryzury i wielkość przyrodzeń. Zza masek czuły się pewniejsze, mimo że ich stroje mówiła co innego.

Wyglądały naprawdę pięknie i ponętnie.

Podeszliśmy do baru po drinki. Stoję w towarzyskie moich Pań. Nie wiem czy to One robiły większe wrażenie, czy może ja, że stoję z trzema pięknościami, ale wiele osób obojga płci przyglądało się nam z ...

... uwagą.

Marta widząc zainteresowanie innych osób,przyklęknęła między moimi udami, rozpięła rozporek spodni, wyjęła kutasa i zaczęła obciągać.

Milena i Wiki stały obok popijając drinka i opierając się o mnie, patrzyły na poczynania Marty.

Marta jako mistrzyni robienia pały, w kilka chwil doprowadziła mnie do pełnej erekcji.

Dziewczyny dołączyły pieszczoty dłońmi jaj i pośladków. Nie byłem im dłużny i zacząłem masować ich dupki, zagłębiając palce w ich cipkach. Obie były bardzo podniecone. Tylko dotknąłem ich muszelek, a z wnętrza wypłynęła spora ilość suczych soczków.

Żona w tym czasie, wstała, odwróciła się i od tyłu nakierowywała kutasa na swoją dziurkę.

Po chwili poczułem gorąc jaki miała w sobie. Ona również płynęła. Po kilku ruchach jej soki leciały mi po jajach i udach. Poleciłem dziewczynom, aby wylizały nas do czysta. Z zadowoleniem zeszły między nasze uda. Jedna od strony Marty, d**ga z mojej strony. Poczułem jak język Wiki pieści mnie również po odbycie. Czułem się cudownie.

Ani się spostrzegliśmy, jak dookoła nas stało kilka osób i z zaciekawieniem przyglądali się rozwojowi akcji.

I gdy dziewczyny klęczały i nas wylizywały, jeden z obserwujących Panów podszedł z psem na tyle blisko Mileny, że wykorzystując okazję pies, zaczął obwąchiwać i potem lizać Milenę. Ta na początku lekko drgnęła przestraszona, ale sprawdziwszy, że to sympatyczny czworonóg rasy haski

wypięła jeszcze bardziej tyłek.

Pies merdając ogonem cały czas lizał ją między ...