1. Wspomnienia z dziecinstwa - Tajemnicza Sasiadka cz.2


    Data: 24.09.2023, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Venom

    ... się moja przygoda z sąsiadką. W jej pracowni mieszka teraz jakaś rodzina, jestem pewien, że nie wiedzą, co kryje się pod tynkiem. Może kiedyś zdradzę im tajemnicę?Aha, pewnie domyśliliście się, który obraz wybrałem? Oczywiście „ Alegorię z Wenus”, to dzieło przyciągało największą uwagę. Jakiś czas wisiał u mnie, potem w czasie remontu wyniosłem je do piwnicy i już tam został. Mam go do dziś. Jest zakopany, pod gratami, ale nie wyciągałem go stamtąd.Nie dowiedziałem się, co robiła sąsiadka ze swoimi synami, ale tragedie dzieją się wszędzie, za zamkniętymi drzwiami, być może blok obok, może u sąsiada przez ścianę, może w domu naprzeciwko, a może także w waszym, tylko o tym nie wiecie, albo nie chcecie mówić. Tego nie dowiemy się nigdy. Przypomniałem sobie teraz o pewnej koleżance, u której w domu był horror. To moja znajoma z dziecięcych lat. Jest to obszerna i smutna historia, więc nie wiem czy ją opisać. Piszcie w komentarzach jeśli jesteście za. A co działo się ze mną?Zacząłem podejmować tak nieprzemyślane decyzje, że żałowałem je później bardzo długo. Znowu rzuciłem szkołę.Nie wiem, który to już raz. Wymyśliłem sobie, że niepotrzebne mi wykształcenie, skoro wiem co chcę robić w życiu. A chciałem podróżować. Żeby zrealizować marzenie, zatrudniłem się znowu jako ...
    ... kierowca. Teraz już pełnoletni, więc mogłem jeździć w dalekie trasy. I to był mój pierwszy duży błąd, gdyż od razu upomniało się o mnie...wojsko.Jak się uczyłem miałem spokój, studentów nie brali, dopóki nie skończyli nauki. I niestety poszedłem w kamasze.Potem ciąg niefortunnych wydarzeń, lub moich błędnych decyzji, doprowadził do tego, że wylądowałem…. w więzieniu!Tak moi drodzy - JA – człowiek sprawiedliwy, uczciwy, pomagający słabszym, mający ogrom empatii, znalazłem się na zakręcie mojej życiowej drogi. Czy jest sens opisywania tego? Niewiele w tym erotyki, raczej wulgarnych zachowań, do których zresztą sam dopuszczałem.Napiszcie, czy chcecie poznać te wydarzenia, czy je pominąć do następnej osoby, która zawróciła mi w głowie? P.S. Musiałem bardzo okroić to opowiadanie, gdyż zostało cofnięte ze względu na nieodpowiednie treści :(. To, że o czymś nie mówimy, to nie znaczy, że problem nie istnieje. O koleżance, też nie będę mógł wstawić historii, gdyż jej dramat wydarzył się w młodości, a jak widać komuś przeszkadza to zagadnienie. Jeśli ktoś będzie chciał jednak ją poznać, albo oryginał tego opowiadania, niech pisze na maila, postaram się przesłać indywidualnie.Pozdrawiam wszystkich czytelników, szczególnie Wojtka, który zmotywował mnie do wstawienia tego odcinka :). 
«12...78910»