1. Odkupienie (II)


    Data: 26.10.2023, Kategorie: Fantazja Incest wojna, Romantyczne Autor: jokerthief

    ... natychmiastowym wyrokiem.
    
    - A więc podporuczniku, jak było naprawdę?
    
    Catherine zmarszczyła brwi. Jej spojrzenie powędrowało na holoprojektor i z powrotem na syna. O czym oni gadali? Miała wysoki poziom dostępu do dokumentów, jednak doskonale zdawała sobie sprawę z czarnej dziury w życiu syna, jaką był okres dwóch lat przed wstąpieniem do wojska. Co za sekret kryło jej dziecko? Niestety, nie mogła protestować w tej sytuacji, aby pozwolić mu zachować swoją tajemnicę bezpieczną – była jedynie obserwatorem, tak naprawdę liczyły się tylko cztery osoby. Admirał odczekał chwilę, ze stężałym wyrazem twarzy. Mężczyzna po jego lewej spojrzał na Marka i uśmiechnął się kącikiem ust, tak aby nikt prócz chłopaka nie tego mógł dostrzec.
    
    - Może to pomoże panu z pamięcią, nagranie z 2187 roku. - Kobieta zwróciła się do niego chłodnym głosem i wcisnęła przycisk na swoim pulpicie.
    
    Obraz zmienił się gwałtownie. Catherine z zaciekawieniem przyglądała się temu co przedstawiał. Zrujnowane miasto, doszczętnie zniszczone pokrywało cały krajobraz swoimi zwłokami. Wystające wszędzie metalowe resztki budynków wyglądały jak kości ogromnego stwora. W ich metalowej, brudnej powierzchni co chwila odbijały się blaski eksplozji i pocisków smugowych.
    
    Niewielki oddział desantowy właśnie wydostawał się ze swoich kapsuł wśród ruin miasta. Pod ciągłym ostrzałem, żołnierze bez zastanowienia wyskakiwali z metalowych kokonów i odpowiadali słabym ogniem na kanonadę skierowaną w ich stronę. Obraz ...
    ... trząsł się, był nagraniem z kamery desantowca pierwszej fali. Mężczyzna padł na ziemię i zaczął wyklinać cały świat młodym głosem, jednak ktoś w lekkiej zbroi, takiej jaką nosili wszyscy wkoło, dopadł do niego i odciągnął za wpół zniszczoną ścianę. Strzelanina wybuchła na dobre, desant konfederatów został paskudnie przyszpilony do swoich pozycji, które nie sposób było utrzymać.
    
    Jednak nie oddali ich. Na oczach Cat, malutkie grupy żołnierzy poświęcały się aby ich towarzysze mogli przesunąć się chociażby o parę metrów. Ich ciała były rozrywane, spalane i przyszpilane, wielu z nich padało na ziemię rozczłonkowanych, zakrwawionych... zmasakrowanych. Nadal uparcie szli naprzód. Mając jedynie lekką broń, eliminowali wrogów precyzyjnie, bez wahania. Częściej bez osłony niż z czymkolwiek przed sobą, posuwali się mozolnie, zasypywani gradem świszczących pocisków.
    
    Catherine była w bezgranicznym szoku. Sereilon, jedna z mniejszych koloni, zaatakowana przez Koalicję z pełną mocą, na pokaz. Populacja spacyfikowana, straty wyniosły blisko 80%... Te dwadzieścia, które przetrwało masakrę, zawdzięczało życie jednemu z najlepszych generałów w historii ludzkości – Benson, żołnierz starej daty, największy skurwiel jakiego widziały gwiazdy. W przeddzień odwrotu floty z orbity planety, ściągnął z pobliskich siedzib Konfederacji ochotnicze oddziały milicji, każdego kto był zdolny służyć pod jego komendą. Nikt nie patrzył się wtedy na wiek czy płeć – brano wszystkich i organizowano pospiesznie w ...
«12...192021...25»