Kamila nauczycielka (II). Królowa w zieleni…
Data: 22.05.2019,
Kategorie:
nauczycielka,
uczeń,
Podglądanie
Autor: Falanga JONS
... do dzieła. Powoli sięgnęła dłonią do zapięcia. Nie spieszyła się. Niech chłopak się napala. Po kilku sekundach poczuła, że stanik wisi luźno. Powoli przesunęła dłonie na ramiona, centymetr, po centymetrze, przesuwała ramiączka coraz bardziej ku ich brzegowi, aż te nie mając w końcu żadnego oparcia zsunęły się w dół. Wyprostowała ręce wzdłuż ciała i stanik poleciał na piasek. Świadomość, że stoi pod lampą, w samych majtkach na oczach swojego ucznia działała na nią niezwykle pobudzająco. Letni, spokojny wiatr, przyjemnie muskał jej prawie nagie ciało. Serce biło jej mocno. Tym razem nie czekała na wiadomość. Lewą ręką przysłoniła nagi biust, drugą zaczęła stukać w klawiaturę.
"Zadowolony? Pozostało ostatnie życzenie, przemyśl je dobrze", dała mu sygnał, że dobrze się bawi, wysłała i znów dopadła ją obawa, czy robi dobrze. Przecież jakie mogło być ostatnie polecenie, skoro niewiele pozostało do zdjęcia?
Drżący na całym ciele, bliski eksplozji Łukasz przerwał na chwilę zabawę. Ma jeszcze jedno polecenie! I jednocześnie dwa życzenia. Musiał postawić wszystko na jedną kartę i dobrze to napisać.
"I to bardzo! Ostatnim poleceniem będzie to, by pani zdjęła majtki, opuściła dłonie i odwróciła się przodem do mnie", wysłał wiadomość, nie wierząc, że jest tak blisko a jednocześnie tak daleko.
"Nie, nie, za dużo tego. To są aż trzy życzenia a ja spełnię tylko jedno z nich. Wybieraj, które". Kamila pokręciła głową, zdając sobie jednocześnie sprawę jak wielką ma ochotę, by ...
... zrobić wszystko to co napisał. Czując lekkie drżenie przebiegające po jej ciele, wiedziała, że musi zachować resztki kontroli. Czekała na odpowiedź, mimowolnie przesuwając swoje dłonie po brzuszku, ramionach...
Łukasz musiał wybrać co lepsze. Ale nie mógł czekać w nieskończoność. Czego by nie wybrał i tak zobaczy, którąś z jej intymnych części ciała nago. Nie wierzę, nie wierzę – myślał osłupiały a serce waliło mu jak bęben. Nie silił się już na dyplomację.
"Odwróć się i opuść dłonie, tak abym zobaczył Twój biust", nawet nie zwrócił uwagi, że napisał się do swojej nauczycielki jak do koleżanki.
Zwróciła na to uwagę Kamila, ale ta bezpośredniość jeszcze bardziej spotęgowała jej rozkoszne uczucie.
"To w dalszym ciągu są dwa życzenia" napisała i wcisnęła odpowiedni przycisk. Ale to tylko chwilowe droczenie. Poczekała kilkanaście sekund, żeby chłopak nie myślał, że pójdzie mu tak łatwo a potem opuściła dłonie wzdłuż ciała. Potem jednak ponownie zakryła nimi swoje piersi, czując przyjemny chłód telefonu na jednym z sutków... Odczekała kolejne kilkanaście sekund i czując przyspieszone tętno i drżące nogi, z wolna zaczęła się odwracać w kierunku domków.
Łukasz drżał także z niesamowitego podniecenia i po chwili dotarło do niego, że oddycha za głośno. Resztki zachowanej samokontroli nakazały mu uspokojenie się. Tym bardziej, że widział nauczycielkę stojącą wciąż z dłońmi na piersi. Przebieg dzisiejszych zdarzeń nakazywał mu pozostawać w nadziei, że jest jakaś szansa, iż ...